Papież Franciszek pobłogosławił auto elektryczne stworzone przez Polaków [FOTO]

Papież Franciszek. Foto: PAP/EPA
Papież Franciszek. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Papież Franciszek pobłogosławił auto elektryczne i zostawił na nim swój podpis. To polski elektryczny eVAN.

Elektryk został zaprojektowany i wyprodukowany przez firmę Innovation AG ze Zgorzelca. Kilka miesięcy temu eVAN uzyskał dopuszczenie do ruchu.

REKLAMA

Twórcy polskiego pojazdu elektrycznego zostali przyjęci przez papieża Franciszka na audiencji. Później nastąpiło błogosławieństwo elektryka. Na końcu papież złożył na nim swój podpis.

Pojazd wyruszy teraz w podróż z Watykanu do Dubaju, trochę na około, bo przez Dżakartę. Na przełomie lipca i grudnia w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich odbędzie się tegoroczny szczyt COP28, na którym klimatyści będą proponować drogie i uprzykrzające ludziom życie rozwiązania, ale podobno „ratujące” planetę.

eVAN został zaprojektowany przez przez Innovation AG w ramach konkursu ogłoszonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Na razie powstały dwa prototypy, które w kwietniu br. roku uzyskały dopuszczenie do ruchu. Producent zapewnia, że na jednym ładowaniu są w stanie przejechać 400 kilometrów, a ładowność pojazdu to jedna tona.

Pomijając zasadność inwestowania potężnych środków w elektromobilność, w tym miejscu warto podkreślić pewną oczywistość. Otóż stworzenie elektryka przez prywatną firmę, choć wspartą publicznymi pieniędzmi, zajęło znacznie mniej czasu niż stworzenie państwowej Izery. Sztandarowy do niedawna projekt PiS-u, czyli wyprodukowanie państwowego elektryka, utknął na manowcach. Pierwotnie zapowiadano, że produkcja Izery ruszy w 2023 roku. Tymczasem do dziś nie ma nawet fabryki. Teraz optymistyczny scenariusz zakłada, że produkcja Izery rozpocznie się w 2025 roku.

Papież Franciszek błogosławi samochód elektryczny.
Fot. mat. pras. Innovation AG
REKLAMA