Moskwa zadowolona z ataku hakerów na polskie koleje. Kolejny incydent w Zachodniopomorskiem

Pociąg PKP Intercity na peronie
Pociąg PKP Intercity na peronie. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: PAP
REKLAMA

Agencja RIA Nowosti tytułuje swój materiał z ataku hakerskiego na PKP twierdzeniem, że przemówienie Putina „sparaliżowało” Polskę i powołuje się na „Wyborczą”, chociaż pewnie mogli sięgnąć do własnych źródeł.

Agencja podaje swoim czytelnikom, że „w Szczecinie hakerzy tymczasowo sparaliżowali ruch pociągów i odtworzyli hymn Rosji oraz fragment przemówienia prezydenta Władimira Putina”.

REKLAMA

Cytuje „Wyborczą” o tym, że „w piątek wieczorem w rejonie Szczecina doszło do paraliżu ruchu pociągów. Na częstotliwościach kolei ktoś nadał sygnał o awaryjnym zatrzymaniu pociągów, a w przerwie włączył hymn Rosji i fragment przemówienia Putina”.

Dodają, że włamanie do systemu bezpieczeństwa unieruchomiło pociągi, a pracownicy kolei zawiadomili policję. „Po czym system został przywrócony, a policja szuka hakerów”. W rzeczywistości sprawą zajmuje się ABW.

W Polsce powołany został specjalny zespół składający się z przedstawicieli zarządcy infrastruktury i przewoźników, który na bieżąco monitoruje sytuację. „Wyborcza” informowała, że były też próby innych ataków tego typu.

Rosyjska agencja nie kryje satysfakcji i warto dodać, że kilka dni wcześniej, za ty samym źródłem, rozpowszechniała informację, że „hakerzy włamali się do systemu informatycznego Polskiej Akademii Sztuki Wojskowej, uzyskując dostęp do poufnych danych na temat systemu obronnego kraju”.

Kolejny incydent

Do kolejnego przypadku nieuprawnionego użycia sygnału radio-stop w Zachodniopomorskiem doszło w sobotę wieczorem na linii kolejowej między Białogardem a Runowem Pomorskim. Zatrzymany został pociąg towarowy.

Incydent z nieuprawnionym użyciem sygnału radio-stop w Zachodniopomorskiem potwierdził w niedzielę Polskiemu Radiu Szczecin rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Karol Jakubowski.

„Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na linii kolejowej między Białogardem a Runowem Pomorskim. Zatrzymany został jeden pociąg towarowy. Zdarzenie to nie miało wpływu na pociągi pasażerskie. Nie było żadnego zagrożenia. Po sprawdzeniu sytuacji na sieci klejowej, ruch pociągów został przywrócony. Sprawa jest analizowana przez właściwe służby” – powiedział w Jakubowski.

O tym kolejnym incydencie na kolei związanym z nieuprawnionym nadaniem sygnału radio-stop pierwsze poinformowało Radio RMF FM. Stacja podała, że w sobotę ok. godz. 19.40 sygnał odebrał maszynista pociągu towarowego na trasie Świdwin-Worowo i dyżurny ruchu na stacji kolejowej Runowo Pomorskie w województwie zachodniopomorskim. Gdy sprawdzono, że nie ma zagrożenia za zgodą dyżurnego ruchu po ok. minucie pojechał dalej.

Stacja podała także, że sygnał radio-stop użyty został przez nieznaną osobę w Pomorskiem. Tam miały być zatrzymane trzy pasażerskie pociągi dalekobieżne. „Gdy zweryfikowano brak zagrożenia, po siedmiu minutach składy kontynuowały jazdę” – informowało Radio RMF FM.

W sobotę PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały o tego typu incydencie, do którego doszło w piątek o godzinie 21.23 na linii 273 odcinek Daleszewo-Szczecin Główny oraz na linii 351 odcinek Choszczno–Szczecin Główny w woj. zachodniopomorskim. Sygnał radio-stop nadany przez nieuprawnioną osobę był odbierany przez posterunki ruchu i maszynistów pociągów znajdujących się w tym obszarze. Spółka informowała, że podróżni są bezpieczni, ale występują opóźnienia w kursowaniu pociągów. Dodała, że o incydencie zostały powiadomione odpowiednie służby.

Wcześniej, w czwartek do incydentów na torach doszło m.in. na stacji w Skierniewicach, gdzie zderzył się pociąg towarowy i Kolei Mazowieckich. Z kolei poranne wykolejenie się pociągu PKP Intercity relacji Białystok–Warszawa Zachodnia zablokowało ruch drogowy na podlaskiej stacji. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. informowała w czwartek, że przypadki te wyjaśnia komisja kolejowa.

REKLAMA