Iracki parlament planuje wprowadzić karę śmierci za stosunki homoseksualne. Deputowani mają głosować nad ustawą o środkach zapobiegania praktykom homoseksualnym w celu obrony „wartości moralnych i humanistycznych” oraz „walki z propagowaniem zjawisk nienormalności”.
Irak rozważa wprowadzenie kary śmierci za czyny homoseksualne, chociaż obecnie w tym kraju nie ma żadnych przepisów dotyczących praktyk seksualnych między mężczyznami. Sędziowie powołują się na Kodeks Karny z 1969 r., w którym znajduje się artykuł przewidujący za sodomię „dożywocie lub kilka lat pozbawienia wolności”.
Parlament zajął się tym tematem i niedawno posłowie rozpatrzyli w pierwszym czytaniu tekst, który przewiduje „karę śmierci lub dożywotniego pozbawienia wolności” dla każdej osoby „nawiązującej relacje homoseksualne”. Z kolei „promowanie homoseksualizmu” ma podlegać karze „co najmniej siedmiu lat więzienia”.
Projekt ma poparcie różnych sił politycznych, w tym także Kurdów. Szerif Sulejman z Demokratycznej Partii Kurdystanu (PDK), mówi, że jego partia chce bronić „wartości moralnych i ludzkich oraz walczyć z nienormalnymi zjawiskami w społeczeństwie”. „Potrzebujemy odstraszającego prawa” – dodaje.
Projekt zakłada nawet zastępowanie w przekazach mediów terminu „homoseksualizm”, pojęciem „dewiacji seksualnej”. Iran jest krajem o większości islamskiej i wydaje się, że pomysł ma szansę realizacji, chociaż należy się spodziewać teraz kontrakcji i gróźb Zachodu.
