REKLAMA
Co najmniej 14 osób zginęło w prowincji Ituri we wschodniej części Konga w wyniku ataku uzbrojonych napastników na wiernych, modlących się w kościele – poinformowały w poniedziałek lokalne władze.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Według administratora terytorium Djugu Ruphina Mapeli za atakiem stoi Spółdzielnia na rzecz Rozwoju Konga (CODECO), jedna z wielu bojówek działających na ogarniętym konfliktem wschodzie kraju.
REKLAMA
W trakcie ataku wywiązała się walka, w której zginęło 9 cywilów, 4 napastników i jeden żołnierz.
CODECO twierdzi, że broni interesów rolników Lendu, którzy od dawna pozostają w konflikcie z pasterzami Hema.
(PAP)
REKLAMA