Partner premier Włoch dał rady młodym dziewczętom. Podniosły się głosy oburzenia

Giorgia Meloni.
Giorgia Meloni. / Fot. PAP
REKLAMA

Jeśli pójdziesz tańczyć, masz pełne prawo się upić… ale jeśli unikniesz upicia się i utraty przytomności, być może unikniesz też kłopotów – powiedział w poniedziałkowym programie wieczornym w Rete 4 dziennikarz telewizyjny Andrea Giambruno, partner premier Włoch Giorgii Meloni. W ten sposób odniósł się do ostatnich zbiorowych gwałtów na nieletnich dziewczynach, którymi żyje cała Italia. Spotkał się z falą krytyki.

Giambruno rozmawiał z redaktorem gazety „Libero” Pietro Senaldim. Obaj wyrazili potępienie dla gwałcicieli, których nazywali „wilkami”. Do zbiorowych gwałtów doszło w ciągu ostatnich kilku tygodni w Palermo i Caivano pod Neapolem.

REKLAMA

Komentarze obu mężczyzn dotyczące upijania się kobiet spotkały się jednak z ostrą krytyką w mediach społecznościowych i ze strony polityków.

Nie mogą powstrzymać się od obwiniania kobiet. Zawsze oceniane są kobiety i ich styl życia. Mówię Giambruno, że trzeba uczyć chłopców szacunku, a nie dziewcząt nieufności – skomentowała ich rozmowę we wtorkowym dzienniku „Corriere della sera” senator Partii Demokratycznej Cecilia D’Elia, wiceprzewodnicząca komisji śledczej ds. przemocy wobec kobiet.Chiara Braga, przewodnicząca grupy Partii Demokratycznej w Izbie Deputowanych, wezwała premier Giorgię Meloni, aby „zdystansowała się od tych słów”.

Giorgia Meloni zapowiedziała, że w piątek uda się do Caivano pod Neapolem, gdzie banda nastolatków zgwałciła dwie 13-letnie kuzynki. Premier przyjęła zaproszenie popularnego księdza Maurizio Patriciellego, proboszcza tamtejszej parafii. Ksiądz poprosił Meloni, aby na własne oczy zobaczyła, jak żyje się w zdegradowanej dzielnicy-blokowisku, na terenie którego, w zapuszczonym „Parco Verde”, doszło do gwałtu.

„Pani Premier, jesteśmy w Twoich rękach: zabierz nas z tego piekła” – napisała w liście do Meloni matka jednej ze zgwałconych dziewczynek. „Czekamy na Ciebie, aby pokazać Ci okropności i degradację takich przedmieść. Tu jest nie tylko przestępczość, narkotyki i kamorra, które są często alibi dla świata polityki, nie umiejącego rozwiązać problemów, ale też pedofilia, przemoc i prostytucja” – dodała.

Alessandro Zan z Partii Demokratycznej wyraził nadzieję, że przed wyjazdem do Caivano „Meloni wygłosi przemówienie, tłumacząc swojemu partnerowi Giambruno, że obwinianie ofiar przemocy, zwłaszcza w telewizji na żywo, jest barbarzyńską i przewrotną praktyką wynikającą z najgorszych męskich i patriarchalnych stereotypów”.

REKLAMA