Niemiecka Saksonia zdecydowała się w związku ze zwiększoną liczbą migrantów wysłać na granice z Polską i Czechami dodatkową liczbę policjantów. Ma to powstrzymać napływ nielegalnej migracji z Polski i Czech.
Poinformował o tym 29 sierpnia na konferencji prasowej w Dreźnie minister spraw wewnętrznych tego kraju związkowego Armin Schuster. Stwierdził, że działania policji obejmą, oprócz klasycznych wyrywkowych kontroli policyjnych, patrole policjantów w cywilu, skierowane przede wszystkim do zatrzymania przemytników ludzi.
Saksońskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że od środy niemiecka policja rozpocznie bardziej rygorystyczne działania w powiecie zgorzeleckim (Görlitz), który graniczy z Polską i Czechami. Z tej okazji do Zgorzelca wybiera się osobiście szef saksońskiej policji Jörg Kubiessa.
„Uzgodnione środki nie przyniosły jak dotąd korzyści, dlatego działamy mocniej” – powiedział Schuster. W maju Schuster wraz ze swoim brandenburskim kolegą Michaelem Stübgenem wezwali federalną minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser do przywrócenia stałego nadzoru granic pomiędzy Czechami i Brandenburgią, na wzór istniejących już kontroli na granicy bawarsko-austriackiej. Minister Faeser (SPD) odmówiła jednak podjęcia takich działań.