Mentzen OSTRO o Hołowni. „Nie wiem, czy jest analfabetą, kłamcą, czy nie rozumie” [VIDEO]

Sławomir Mentzen w programie
Sławomir Mentzen w programie "Gość Wydarzeń". / Fot. Polsat/screen
REKLAMA

Sławomir Mentzen gościł w programie „Gość Wydarzeń” na Polsacie, gdzie mocno uderzył w Szymona Hołownię. Zaapelował też, aby spróbować zrozumieć, co Grzegorz Braun ma na myśli promując hasło „Stop ukrainizacji Polski”.

Jednym z tematów telewizyjnej rozmowy był bon zdrowotny, który Konfederacja proponuje jako zmianę systemu służby ochrony zdrowia. W wielkim skrócie chodzi o decentralizację NFZ i wprowadzenie konkurencji na rynku w postaci ubezpieczycieli zdrowotnych.

REKLAMA

Prowadzący rozmowę red. Bogdan Rymanowski przywołał w tym kontekście słowa Szymona Hołowni, który stwierdził, że bon zdrowotny Konfederacji jest jak „splunięcie w twarz naszym bliskim”, a 4,3 tys. zł „to nawet nie jeden dzień na intensywnej terapii”.

Mentzen nie gryzł się w język i odpowiedział w ostrych słowach. – Mamy problem z panem Hołownią. Nie wiem, czy jest analfabetą, kłamcą, czy nie rozumie, co jest napisane w naszym programie, czy świadomie kłamie i próbuje wprowadzić opinię publiczną w błąd – powiedział współprzewodniczący Konfederacji.

W naszym programie nie ma żadnego bonu zdrowotnego 4,3 tys. zł. Taką kwotę wydaje się przez NFZ na jednego Polaka – tłumaczył, sugerując później, że Hołownia powinien pójść na „korepetycje z czytania ze zrozumieniem”.

Zapewniał, że w służbie ochrony zdrowia trzeba stworzyć konkurencję, aby zwiększyć jakość usług. – Polacy wiedzą, jak działają firmy, co do których są zmuszeni, by z nich korzystać. Tauron, PGE, kiedyś Telekomunikacja Polska, to były wybitnie dziadowskie firmy, teraz NFZ taką jest – podkreślił Mentzen.

Innym z poruszanych tematów była pomoc Ukrainie ze strony Polski. Mentzena zapytano, czy gdyby rządziła Konfederacja, to udzielałaby wschodniemu sąsiadowi takiej samej pomocy, jak obecnie.

Ciężko stwierdzić, bo nie mamy wystarczających informacji. Od dawna mówię, że należy pomagać Ukrainie. Dla Polski sytuacja, w której to Ukraińcy walczą z Rosjanami, jest korzystniejsza niż gdybyśmy mieli sami walczyć. (…) Nie mamy pełnego obrazu sytuacji, nie wiemy, ile broni pozostało, a ile zostało przekazane – odpowiedział.

W kontekście hasła „Stop ukrainizacji Polski” głoszonego przez posła Konfederacji Grzegorza Brauna, Mentzen zaapelował, aby spojrzeć szerzej i zrozumieć, co się za nim kryje. – Braun nie chciałby, aby polski rząd faworyzował Ukraińców względem Polaków – zaakcentował.

Poproszony o podanie konkretnych sytuacji podał przykład prezydenta Andrzeja Dudy, który – w jego ocenie – „cieszy się tym, że nie załatwia nic dla Polski” (na szczycie NATO – red.) oraz „polityków PiS mówiących, że są sługami narodu ukraińskiego”.

REKLAMA