W tej szkole nie zabrzmi pierwszy dzwonek. Placówka zamknięta z powodu „budzącej wątpliwość kwestii zapadlisk”

Trzebinia / Zdjęcie ilustracyjne / Foto: screen Google Maps
Trzebinia / Zdjęcie ilustracyjne / Foto: screen Google Maps
REKLAMA

Niepubliczna Szkoła Podstawowa Edison w Trzebini przestała działać od tego roku szkolnego. Powody zamknięcia dyrekcja placówki uzasadniła możliwym zagrożeniem zapadliskami. Zagrożeniom takim na tym terenie zaprzeczyła Spółka Restrukturyzacji Kopalń.

– Szkoła przestała działać, uprzednio złożyła wniosek o wykreślenie jej z ewidencji. Nie zrobiła naboru na nowy rok 2023/2024 – powiedział w piątek burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk. Zaznaczył, że jest to jedyna szkoła, która została zamknięta w mieście.

REKLAMA

Budynek i teren szkoły należą do starostwa powiatu chrzanowskiego. Miasto Trzebinia chce przejąć tę nieruchomość i udostępnić ją dla mieszkańców.

– Są pomysły, aby stworzyć tu nową placówkę oświatową, świetlicę, dzienny dom pobytu dla seniorów – ale to na razie niektóre z wersji. Na pewno chcemy, by budynek pełnił funkcje społeczne – podkreślił burmistrz.

Dyrekcja niepublicznej szkoły informując rodziców o planach zamknięcia placówki wskazywała m.in. na „budzącą wątpliwość kwestię zapadlisk oraz wątpliwą sytuację terenu boiska przy szkole”.

Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK) powołując się na wyniki badań mikrograwimetrycznych zapewniła, że teren ten jest bezpieczny, że pod budynkiem nie było płytkiej eksploatacji górniczej. Budynek ten został również objęty filarem ochronnym, zatwierdzonym przez Okręgowy Urząd Górniczy w 1957 r.

– Nieprawdą jest, że na terenie placówki przeprowadzono badania georadarem spektralnym, które wykazały anomalie – odniosła się SRK do argumentów dyrekcji szkoły.

Niepubliczna Szkoła Podstawowa Edison mieści się przy ul. Grunwaldzkiej. W pobliżu jest Szkoła Podstawowa nr 5, na której terenie trwają odwierty kontrolne, jednak – według zapewnień SRK – grunty są tu bezpieczne. W poniedziałek dzieci rozpoczną tu rok szkolny.

W Trzebini szkody pogórnicze są spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego „Siersza” działającą w tym mieście od połowy XIX wieku. W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Zdaniem ekspertów deformacje są spowodowane wodą stale wpływającą do wyrobisk pogórniczych oraz rodzajem gleby – są tu piaski, żwiry oraz gliny.

REKLAMA