Charakteryzator oskarżony o antysemityzm, bo zrobił aktorowi zbyt duży nos

Bradley Cooper wcielający się w rolę Leonarda Bernsteina w filmie
Bradley Cooper wcielający się w rolę Leonarda Bernsteina w filmie "Maestro" Źródło: YouTube / Netflix
REKLAMA

W Wenecji odbyła się światowa premiera filmu „Maestro”, który opowiada historię żydowskiego kompozytora – Leonarda Bernsteina. Podczas konferencji po pokazie nie obyło się bez kontrowersji. Charakteryzator Kizo Hiro został oskarżony przez dziennikarzy o antysemityzm.

W filmie „Maestro” w Leonarda Bernsteina wciela się Bradley Cooper. Aktor jest także reżyserem i scenarzystą biograficznego widowiska. Coopera zabrakło jednak na premierze z powodu trwające go w Hollywood strajku aktorów.

REKLAMA

Zamiast odtwórców głównych ról do Włoch polecieli charakteryzator Kizo Hiro i córka Leonarda Bernsteina – Jamie.

Po pokazie odbyła się konferencja, podczas którego dziennikarze zadawali pytania m.in. Hiro. Japończyk, który ma na swoim koncie dwa Oscary, został oskarżony o antysemityzm.

Wszystko przez to, że aby upodobnić Bradleya Coopera do postaci, którą grał, Hiro założył mu protezę nosa. Zdaniem dziennikarzy duży sztuczny nos doczepiony komuś, kto gra Żyda, to przejaw antysemityzmu.

– Nie spodziewałem się, że do tego dojdzie. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem –
odpowiedział krytykom Hiro.

– Naszym celem – zarówno moim, jak i Bradleya – było ukazanie Lenny’ego tak autentycznie, jak to tylko możliwe. Lenny miał naprawdę ikoniczny wygląd, który wszyscy znają. Był niezwykle fotogeniczny, czego dowodem jest mnóstwo zdjęć, które mu zrobiono. Był wspaniałą osobą, która w dodatku zainspirowała wielu ludzi. Chcieliśmy pokazać go w filmie – zarówno jego wygląd jak i osobowość – z pełnym szacunkiem. Dlatego przeprowadziliśmy wiele różnych testów i podjęliśmy wiele decyzji, których rezultaty widzicie na ekranie. Właśnie takie były nasze intencje –
dodał charakteryzator.

Doszło do tego, że charakteryzatora w obronę musiała wziąć rodzina kompozytora, która przypomniała, że Bernestein przecież naprawdę miał duży i charakterystyczny nos.

REKLAMA