Kanclerz Niemiec powrócił do pracy po wypadku. Wygląda jak… „Jestem ciekaw memów”

Olaf Scholz po sobotnim wypadku. Zdjęcie: PAP/EPA
Olaf Scholz po sobotnim wypadku. Zdjęcie: PAP/EPA
REKLAMA

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który doznał w sobotę kontuzji podczas biegania wrócił w poniedziałek do pracy z opaską na prawym oku. Scholz opublikował też swoje zdjęcie w garniturze i opasce na oficjalnym koncie na Instagramie.

Opaska zakrywa prawe oko, na zdjęciu widać też inne urazy i otarcia na twarzy. „Okolica prawego oka kanclerza jest mocno spuchnięta, jednak oko nie zostało uszkodzone” – informuje się dziennik „Bild”.

REKLAMA

Pod opublikowanym zdjęciem Scholz podziękował za życzenia powrotu do zdrowia i zaznaczył, że „wygląda gorzej, niż się czuje”. „Jestem ciekaw memów” – dodał.

Do wypadku doszło w sobotę w południe, na stałej trasie biegowej Scholza w jego rodzinnym mieście – Poczdamie. Kanclerz potknął się i przewrócił w trakcie biegu, doznając przy tym obrażeń twarzy. Scholz trenuje biegi nawet trzy razy w tygodniu, towarzyszy mu w tym osobista ochrona, która w sobotę udzieliła też kanclerzowi pierwszej pomocy.

Kanclerz, „biorąc pod uwagę okoliczności, ma się nieźle” – przekazał w poniedziałek rzecznik rządu Steffen Hebestreit. Przyznał, że Scholz „wygląda na nieco poturbowanego”.

Po odpoczynku w niedzielę Scholz powrócił w poniedziałek do biura w Kancelarii – do pracy zgodnie z terminarzem. W poniedziałek wieczorem w Berlinie weźmie udział w letnim pikniku gazety „Vorwaerts” – wydawanej przez SPD, partię Scholza. We wtorek pojawi się m.in. w Monachium, gdzie przemówi podczas otwarcia Międzynarodowych Targów Motoryzacyjnych (IAA), natomiast w środę od rana będzie uczestniczyć w debacie w Bundestagu – pisze „Bild”.

REKLAMA