W Holandii ponad 40 proc. studentów to cudzoziemcy

Amsterdam - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Amsterdam - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Rośnie liczba zagranicznych studentów na holenderskich uczelniach i obecnie 41 proc. studentów pierwszego roku nie jest Holendrami – wynika z najnowszego raportu Holenderskiego Urzędu Statystycznego (CBS).

Według danych CBS w ubiegłym roku akademickim prawie 123 tys. studentów spoza Holandii ukończyło studia w Niderlandach, co oznacza wzrost o 8 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim.

REKLAMA

Zdecydowana większość, ponad 90 tys., pochodziła z Europy, głównie z Niemiec. Z Azji było łącznie 20 tys. studentów, co również stanowi niewielki wzrost w porównaniu z rokiem akademickim 2021/2022. Na kolejnych miejscach plasują się Ameryka Północna i Południowa (5 tys.), Afryka (2 tys.) i Oceania (160).

Jak podaje CBS obecnie 41 proc. studentów pierwszego roku pochodzi z zagranicy, z których większość wybiera studia licencjackie. Holandia jest popularna między innymi ze względu na dużą liczbę studiów anglojęzycznych, prawie wszystkie studia magisterskie i licencjackie są prowadzone w języku angielskim.

Pod koniec sierpnia Służba Imigracji i Naturalizacji (IND) poinformowała, że w tym roku więcej studentów zagranicznych spoza UE przyjeżdża do Holandii na nowe studia. Od stycznia do lipca wnioski o zezwolenie na pobyt złożyło 17 870 studentów zagranicznych, o około 1200 więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Tymczasem w Niderlandach trwa dyskusja, czy nie należy spowolnić tego wzrostu. Minister edukacji Robbert Dijkgraaf twierdzi, że jest on zbyt duży. Przekonywał on niedawno, że z powodu zbyt dużej liczby zagranicznych studentów sale wykładowe są przepełnione, brakuje mieszkań, a nauczyciele akademiccy są mocno obciążeni pracą.

Dijkgraaf uważa, że zagrożona jest także dostępność edukacji dla holenderskich studentów. Obawia się również, że jeśli nie zostaną podjęte żadne działania, to jakość kształcenia na uczelniach pogorszy się tak bardzo, „iż podważy to naszą czołową pozycję na arenie międzynarodowej”.

REKLAMA