Masowe kontrole w domach Polaków? Nie wpuszczać kontrolerów!

TVP - MEM Źródło: NCzas / Canva
TVP - MEM Źródło: NCzas / Canva
REKLAMA

Czy oglądacie TVP i słuchacie państwowego radia, czy też nie ma w waszym domu miejsca na „reżimówkę” – nieważne. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji domaga się pieniędzy od każdego, kto ma w domu telewizor lub radioodbiornik.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała o wysokości abonamentu RTV, którego domaga się od Polaków w 2024 roku. Stawki wynoszą: 8,70 złotych miesięcznie i 104,40 złotych za rok w przypadku radioodbiornika oraz 27,30 złotych miesięcznie lub 327,60 złotych rocznie za korzystanie z odbiornika telewizyjnego oraz radiowego.

REKLAMA

Państwa nie obchodzi to, że w czyimś domu nie ma miejsca na „reżimówkę” – płacić trzeba. Tak samo nieważne jest to, że ktoś ma już pakiet od prywatnego dostawcy i raz już opłacił telewizję.

Dodatkowo – system jest tak skonstruowany, że nie da się posiadać telewizji i np. zrezygnować z TVP.

To jednak nie koniec. KRRiT, korzystając ze wsparcia pracowników Poczty Polskiej, zamierza masowa sprawdzać, czy Polacy mający w domu np. telewizor, opłacają abonament.

I tu ważna informacja! Nie ma obowiązku wpuszczenia takiego kontrolera do domu. Nawet jeśli ten powołuje się na legitymację.

REKLAMA