Komisja Europejska twierdzi, że transpłciowi sportowcy mogą rywalizować w zawodach kobiecych

Komisja Europejska. / Foto: Pixabay
Komisja Europejska. / Foto: Pixabay
REKLAMA

Francuska europoseł Zjednoczenia Narodowego (RN) Mathilde Androuët zadała pytanie eurokomisarz ds. równości Helenie Dalli w sprawie dopuszczania transpłciowców do konkurowania z kobietami w zawodach sportowych. Znana z „postępowych” poglądów Dalli odpowiedziała, że i owszem… mogą.

Wychodzi na to, że Komisja Europejska uznaje, że ​​sportowcy „transpłciowi” mogą brać udział w kobiecych zawodach sportowych, co jest krzywdzące dla niewiast i nie ma nic wspólnego z ideą równości, którą zajmuje się podobno ta komisarz.

REKLAMA

Reakcja Dalli może mieć daleko idące konsekwencje. Eurodeputowana Mathilde Androuët pytała Komisarz Helenę Dalli o jej definicję terminu „kobieta” w związku z „wymazywaniem” terminu „kobieta” w dokumentach UE, a przy okazji o możliwości startowania sportowców „transpłciowych” w kategoriach kobiecych. Później podzieliła się uzyskaną odpowiedzią.

Dalli, zgodnie z genderowym obłędem, napisała, że „dyskryminacja ze względu na płeć” to wytwór „błędnych przekonań i uprzedzeń dotyczących ról […], które dane społeczeństwo uważa za właściwe dla kobiet i mężczyzn” . Dodała, że Komisja zwraca szczególną uwagę na „ofiary dyskryminacji”, w tym „osoby trans, niebinarne i interseksualne”.

Kontynuując swoją odpowiedź na interpelację, stwierdziła, że jej zdaniem „ramy ustanowione przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski otwierają drogę „dla zainteresowanych osób” (trans, niebinarnych i interseksualnych) do udziału w zawodach na arenach sportowych. Zafiksowanie KE na LGBT może prowadzić do groźnych skutków także w świecie sportu.

Źródło: Valeurs

REKLAMA