Powrót do covida? WHO ostrzega, nowa szczepionka na horyzoncie

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Hiszpania odnotowuje gwałtowny wzrost przypadków Covid 19, co skrzętnie odnotowują media. Niektóre szpitale przywracają obowiązkowe maski.

Przeprowadzone w Hiszpanii badania w 6500 aptekach wykazały, że od 28 sierpnia do 3 września sprzedano w kraju ponad pół miliona testów na antygeny, co zbiega się z odnotowywanym wzrostem zachorowań.

REKLAMA

Hiszpania zniosła ostatnie ograniczenia pandemiczne 28 lipca, odkąd noszenie maseczek w szpitalach i aptekach nie jest obowiązkowe. Jednak wskutek wzrostu zachorowań w ostatnich tygodniach niektóre szpitale zdecydowały o ponownym wprowadzeniu obowiązkowych maseczek.

Przed wzrostem liczby hospitalizacji w Europie ostrzegła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), chociaż jednocześnie organizacja podkreśla, że „sytuacja zdrowotna jest stabilna ze względu na wysoki poziom uodpornienia populacji”.

Nowa szczepionka na horyzoncie

Jak podaje Euronews, Komisja Europejska dała „zielone światło” nowej szczepionce przeciwko nowym wariantom wirusa. Preparat Comirnaty XBB.1.5 amerykańskiego koncernu farmaceutycznego BioNTtech-Pfizer – „jest odpowiedni zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci i niemowląt powyżej szóstego miesiąca życia” – zapewnia Europejska Agencja Leków.

„Modyfikacja umowy KE z firmą z maja br. gwarantuje, że w nadchodzących latach państwa członkowskie UE nadal będą miały dostęp do szczepionek dostosowanych do nowych wariantów Covid-19” – poinformował dyrektor regionalny WHO Hans Kluge, cytowany przez Euronews.

Głos zabrał także prezes hiszpańskiego towarzystwa epidemiologicznego (SEE) Oscar Zurriaga, który stwierdził, że „covid nie powraca, on nigdy nie zniknął”. W ostatnich tygodniach wskaźnik zachorowalności odnotowany w podstawowej opiece zdrowotnej w Hiszpanii wyniósł ponad 130 przypadków na 100 tys. mieszkańców wobec 30 przypadków na 100 tys. mieszkańców w czerwcu. Najwyższe wskaźniki zachorowalności dotyczą osób powyżej 64 lat i poniżej 4 lat.

Według Zurriagi wzrost liczby infekcji w sezonie letnim wykazuje, że SARS-CoV-2 nie jest klasycznym wirusem sezonowym, który przestaje krążyć wraz ze wzrostem temperatury. „Nie ma nic wspólnego z zimnem, ale z osobistymi kontaktami i mobilnością ludzi” – twierdzi.

Podobną narrację słyszeliśmy przez lata. Czy będziemy także świadkami powrotu do szkodliwej polityki mającej podobno walczyć z wirusem?

REKLAMA