
Izraelska policja nie ukarała mandatem ministra bezpieczeństwa Itamara Ben-Gwira za niezapięcie pasów bezpieczeństwa, mimo że na jego profilu TikTok pojawiło się nagranie wideo pokazujące, jak popełnia wykroczenie. Dziennik „Haarec” cytuje w środę wysokich rangą funkcjonariuszy, którzy twierdzą, że panuje duży strach przed wręczeniem mandatu ministrowi.
– Po prostu się go boją – powiedział jeden z funkcjonariuszy policji, cytowany przez „Haarec”.
Dziennik informuje o 78 wyrokach skazujących Ben Gwira za wykroczenia drogowe, przy czym jego prawo jazdy zostało kilkakrotnie cofnięte, a ostatni wyrok skazujący pochodzi ze stycznia, kiedy to sąd w Nazarecie skazał go za przekroczenie prędkości.
Przedstawiciele gazety zgłosili sprawę policji, która odpowiedziała, że oceni informacje, a po ich ocenie ustalono, że Ben-Gwir powinien otrzymać mandat. Sprawa ostatecznie dotarła do szefa izraelskiej policji Kobi Shabtaia, który również stwierdził, że minister musi otrzymać mandat. Wspomniał nawet, że jeśli Ben-Gwir odmówi zapłacenia grzywny, może zostać postawiony przed sądem.
Jednak, jak zauważa izraelski dziennik, Shabtai i wyżsi rangą funkcjonariusze policji unikają wystawienia mandatu.
Ponadto ochroniarze ministra skarżyli się, że ten nakazuje swoim kierowcom popełnianie wykroczeń drogowych, w tym przejazd na czerwonym świetle, przekraczanie prędkości i jazdę poboczem.
– Zachowuje się, jakby był premierem, nie będzie tolerował stania w korku – powiedział jeden z ochroniarzy.