22 000 chasydów w Humaniu przed żydowskim Nowym Rokiem, pomimo wojny na Ukrainie

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: domena publiczna
REKLAMA

Humań jest miejscem pielgrzymek chasydów. Udają się oni do grobu rabina Nachmana z Bracławia, który zmarł w Humaniu w 1810 roku. Pozostawił po sobie zwolenników – tzw. bracławskich chasydów, którzy różnią się od innych chasydzkich grup. Żydzi z całego świata odwiedzają jego grób zwłaszcza w okresie żydowskiego Nowego Roku – Rosz ha-Szana.

Humań od lat stał się niemal żydowską enklawą na Ukrainie. Wojna przerwała te pielgrzymki, ale obecnie one powróciły. Żydzi doszli do wniosku, że Humań leży dość daleko od strefy frontowej, a poza tym Rosjanie nie ośmielą się zaatakować miasta.

REKLAMA

Władze ukraińskie i izraelskie nawoływały jednak chasydów do rezygnacji z tej podróży ze względów bezpieczeństwa. Humań leży 200 kilometrów na południe od Kijowa. Miejscowe władze regionu podały w czwartek 14 września, że pomimo wojny, około 22 000 chasydzkich pielgrzymów zgromadziło się już w mieście, aby pomimo wojny świętować Rosz ha-Szana, który potrwa od piątku do niedzieli.

Gubernator regionu podał liczbę 22 000 pielgrzymów, głównie z Izraela, Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich. Dodał, że w mieście zainstalowano dla ich ochrony „mobilne betonowe schrony” i zmobilizowano dodatkowo ok. tysiąca funkcjonariuszy służb porządkowych. Na miejscu są też funkcjonariusze policji i Mosadu z Izraela.

We wrześniu 2022 roku Humań także witał tysiące chasydów, a prezydent Wołodymyr Zełenski, który przyznaje się do swoich żydowskich korzeni, wezwał ich do „modłów o zwycięstwo” i „pokój na Ukrainie”.

Źródło: Times of Israel

REKLAMA