Prezydent Międzynarodowej Unii Biathlonowej (IBU) Olle Dahlin zobowiązał się pomóc ukraińskiemu sportowi w odbudowie infrastruktury po wizycie w tym kraju. W Buczy, szczególnie doświadczonej w czasie wojny z Rosją, ma powstać ośrodek szkoleniowy.
Kierownictwo IBU odwiedziło Buczę, gdzie z burmistrzem miasta Anatolijem Fedorukiem omówiono perspektywę budowy biathlonowego kompleksu sportowego. Następnie delegacja udało się do Kijowa na spotkanie z przedstawicielami Ukraińskiego Komitetu Olimpijskiego pod przewodnictwem prezydenta Wadyma Hutcajta, który jest również ministrem sportu oraz Federacji Biathlonu Ukrainy z prezesem Iwanem Krulko.
Podczas spotkania ukraińska delegacja podkreśliła, że biathlon jest sportem priorytetowym dla kraju oraz przedstawiła plany rozwoju dyscypliny. Wyraziła nadzieję, że Ukraina będzie w przyszłości gospodarzem mistrzostw świata.
Po wizycie w Radzie Najwyższej ukraińskiego parlamentu w Kijowie władze IBU udały się do Czernihowa, aby zobaczyć jeden z największych i najważniejszych ośrodków szkolenia biathlonu, który został całkowicie zniszczony w czasie wojny, ale w najbliższej przyszłości ma zostać odbudowany.
– Jesteśmy tu, aby okazać nasze wsparcie i znaleźć sposoby, aby pomóc teraz i w przyszłości. Właśnie wróciliśmy z Letnich Mistrzostw Świata IBU w biathlonie na Słowacji, podczas których ukraińska reprezentacja zdobyła prawie trzy razy więcej medali niż jakakolwiek inna drużyna, w sumie 11, w tym dwa złote – powiedział Dahlin.
– Możemy sobie tylko wyobrazić, że doskonałość, jaką osiągnęli w obliczu tak wielkich przeciwności losu, jest symbolem nadziei, siły i dumy dla tych, którzy przetrwają tę straszliwą wojnę w Ukrainie. Nie możemy się doczekać czasu, kiedy powróci tu pokój – dodał prezydent IBU.
Podkijowska Bucza stała się jednym z symboli zbrodni wojennych dokonanych bezpośrednio po agresji Rosji na początku 2022 roku. W miejscowych masowych grobach znaleziono ponad 450 ciał nieuzbrojonych ukraińskich cywilów. Część z nich miała związane za plecami ręce. Dziesiątki zabitych ofiar było porzuconych na ulicach miasta. Niezależne źródła potwierdziły, że były to przemyślane działania wynikające ze strategii prowadzenia wojny.
