
Na wrocławskich ulicach już wkrótce pojawić się mają wspólne partole polskiej Policji i amerykańskiej Żandarmerii Wojskowej. Do sprawy odniósł się poseł Konfederacji Grzegorz Braun.
W ubiegłym tygodniu we Wrocławiu odbyło się spotkanie Komendanta Wojewódzkiego Policji w tym mieście nadinsp. Dariusza Wesołowskiego z dowódcą 773 Batalionu Żandarmerii Wojskowej Stanów Zjednoczonych podpułkownik Doris J. Reed.
„Wizyta ta była świetną okazją do wymiany doświadczeń, ale także omówienia aspektów dalszej konstruktywnej współpracy funkcjonariuszy z Polski i USA, co z pewnością wpłynie pozytywnie na poziom realizacji zadań służbowych” – twierdzi Dolnośląska Policja.
„Ponieważ różne ciekawe miejsca na Dolnym Śląsku odwiedzają każdego roku milionowe rzesze turystów przybywających z najdalszych zakątków świata, w tym także wiele osób ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, a także wiele osób biorących udział w szkoleniach, konferencjach i spotkaniach biznesowych, powstał pomysł na nową ciekawą inicjatywę” – czytamy.
„Z uwagi na fakt, że chyba najwięcej gości z zagranicy odwiedza jednak dolnośląską stolicę, czyli Wrocław, to podczas spotkania zarówno nadinsp. Dariusz Wesołowski, jak i podpułkownik Doris J. Reed, zadeklarowali chęć podjęcia wspólnych działań na rzecz ich bezpieczeństwa. W najbliższym czasie pilotażowo spotkać będziemy mogli więc na wrocławskich ulicach, wspólne patrole funkcjonariuszy Polskiej Policji i Military Police USA” – przekazano.
„Fejk, dezinformacja czy prowokacja? Jaki nowy „stan wojenny” tu się szykuje, skoro „terenowe grupy operacyjne” już ruszają do akcji? 👇” – pytał poseł Braun. Do wpisu dodał także „#ŻebyPokskaByłaPolska 🇵🇱”.
Fejk, dezinformacja czy prowokacja? Jaki nowy „stan wojenny” tu się szykuje, skoro „terenowe grupy operacyjne” już ruszają do akcji? 👇#ŻebyPokskaByłaPolska 🇵🇱 https://t.co/EEmwUR4BL2
— Grzegorz Braun (@GrzegorzBraun_) September 18, 2023