PiS zapowiada powołanie kolejnej „narodowej” agencji. „Będzie się ona dokładała do…”

Piotr Gliński. Foto: PAP
Piotr Gliński. Foto: PAP
REKLAMA

Jakby było mało wszelakich narodowych, głównie z nazwy, agencji służących do wstawiania swoich ludzi na stołki, to PiS zapowiada utworzenie kolejnej. Tym razem Narodowej Agencji Rewitalizacji Zabytków.

Zapowiedział to minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, który wybrał się do Kielc z okazji… wybudowania stanu surowego zamkniętego budynku Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. W trakcie kampanii politycy najwyraźniej odwiedzają nawet obiekty wybudowane na razie na tyle, by do środka nie napadało.

REKLAMA

Co ciekawe, koszt budowy tego teatru wyniesie aż 150 milionów złotych. Gliński chwalił się, że przekazał na ten cel 80 mln zł z pieniędzy podatników. Kolejne 70 mln dołożą także podatnicy, ale już głównie ci z Kielc.

Gliński, stojąc na tle rusztowań, zachwalał, że teatr ten będzie budowlą na „kolejne 140 lat”. I jednocześnie zapowiedział utworzenie wspomnianej agencji, bo trzeba remontować więcej zabytków w Polsce.

Dlatego powołujemy, mam nadzieję, że natychmiast po wygranych wyborach, Narodową Agencję Rewitalizacji Zabytków. Będzie się ona dokładała do rewitalizacji centrów miast. (…) Musimy jeszcze więcej inwestować, bo inwestycje w kulturze są najbardziej efektywnymi inwestycjami w ogóle. Jedna złotówka zainwestowana w kulturę, to co najmniej trzy złote dochodu dla nas wszystkich, a myślę, że więcej – mówił Gliński.

Jak to wyliczył? – Bo to się przekłada na nasze ambicje, nasze myślenie i mentalność, podnoszenie świadomości społecznej. To jest samo dobro – przedstawiał dość pokrętnie wyniki swych obliczeń.

REKLAMA