Coraz więcej Ukraińców, którzy przybyli do Polski po wybuchu wojny, opuszcza nasz kraj. Nie wracają jednak do ojczyzny, lecz jadą tam, gdzie są lepsze świadczenia socjalne. Głównie do Niemiec.
Jak wynika z danych prezentowanych przez portal Obozrevatel, które przytacza Polsat News, w ostatnim roku Polskę na stałe opuściło nawet 350 tysięcy obywateli Ukrainy.
Zdecydowana większość z nich, głównie za namową rodziny i krewnych, wyjechała do Niemiec.
Powód? Okazuje się, że chodzi przede wszystkim o świadczenia socjalne. Taki powód przeprowadzki z Polski do Niemiec wskazało aż 42 proc. Ukraińców. Rodzina z dwójką dzieci może tam bowiem liczyć na „darmowe” 1700 euro miesięcznie.
W przybliżeniu tylko co czwarty (27 proc.) obywatel Ukrainy jako powód wyjazdu do Niemiec wskazał możliwość wyższych zarobków. Wygląda na to, że tak odpowiedziała zdecydowana większość chcących pracować. Okazuje się bowiem, że tylko 31 proc. uchodźców z Ukrainy, którzy najpierw osiedlili się w Polsce, a po jakimś czasie wyjechali do Niemiec, podjęło pracę nad Renem.
Trzecia najczęstsza przyczyna wymienianą jako powód przeprowadzki do Niemiec to możliwość uczestniczenia w bezpłatnych kursach integracyjnych czy językowych.
O ile na początku wojny Ukraińcy nie wyjeżdżali tak chętnie do Niemiec, tak teraz trend ten stał się dominujący. Według niektórych szacunków, za kilka miesięcy obywatele Ukrainy mogą stać się największą grupą obcokrajowców w Niemczech.
Z badań wynika ponadto, że co ósmy ukraiński uchodźca jest w stanie żyjąc w Niemczech odkładać 1000 euro miesięcznie.
