Poseł PiS potrącony samochodem przez działacza KOD-u. „Upadłem i doznałem potłuczenia”

Piotr Kaleta.
Piotr Kaleta. / foto: screen YouTube: TVP Info
REKLAMA

Poseł Prawa i Sprawiedliwości złożył na policji zawiadomienie, że został potrącony samochodem przez działacza KOD-u. To jest efekt nienawiści do mojej osoby oraz do Prawa i Sprawiedliwości – powiedział we wtorek PAP poseł Piotr Kaleta.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem na jednej z ulic w Kaliszu. Poseł PiS zauważył, że od kilku dni jego plakaty wyborcze są zrywane. Postanowił więc sam sprawdzić i zweryfikować, kto niszczy jego mienie.

REKLAMA

Wczoraj ujawniłem człowieka, który niszczył moje plakaty. Jest to działacz kaliskiego KOD-u – powiedział. W czasie interwencji parlamentarzysta próbował zatrzymać odjeżdżającego mężczyznę, który – jak przekazał – nie zatrzymał się, ale potrącił go samochodem i odjechał”.

Zrobił to świadomie – powiedział poseł. Dodał, że sytuacja „była bardzo nieprzyjemna, bo tak mnie uderzył pojazdem, że upadłem i doznałem potłuczenia. Udałem się do szpitala a o sprawie zawiadomiłem policję. Dowodem jego zachowania jest nagrany filmik w tej sprawie”.

Zdaniem parlamentarzysty takie działanie jest efektem „nienawiści do mojej osoby oraz do Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze nigdy coś takiego mi się nie przydarzyło”.

Jak dowiedziała się PAP policja przyjęła zawiadomienie i prowadzi czynności w sprawie.

Przypomnijmy, że poseł Piotr Kaleta, skarżący się na „nienawiść”, niegdyś w Sejmie przekonywał, że Januszowi Korwin-Mikkemu „należałoby dać po pysku, pod warunkiem, że to byłby prawdziwy mężczyzna. Jaki jest, widzimy. W związku z tym spuśćmy kurtynę milczenia nad postępowaniem tego człowieka, ale nie zostawiajmy tego w ten sposób”.

Skandal w Sejmie. Poseł PiS: Korwin-Mikkemu należałoby dać w pysk

REKLAMA