Skandal z oklaskiwaniem zbrodniarza z SS Galizien. Spiker Izby Gmin straci stanowisko

Aplauz dla weterana SS Galizien w kanadyjskim parlamencie / Foto: screen X
Aplauz dla weterana SS Galizien w kanadyjskim parlamencie / Foto: screen X
REKLAMA

Po skandalu z uhonorowaniem w kanadyjskim parlamencie zbrodniarza ukraińskiej dywizji SS Galizien dni Anthony’ego Roty na stanowisku spikera Izby Gmin są policzone – informuje we wtorek Radio-Canada na podstawie źródeł w rządzącej krajem Partii Liberalnej. Ugrupowania opozycyjne już wcześniej wezwały Rotę do rezygnacji ze stanowiska.

Partie opozycyjne mogą wymusić głosowanie nad odwołaniem Roty. Gdyby tak się stało, trudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym liberalni posłowie zagłosowaliby przeciwko – powiedziało publicznemu nadawcy pod warunkiem zachowania anonimowości kilku wpływowych członków gabinetu premiera Justina Trudeau.

REKLAMA

Na razie żaden z przedstawicieli Liberalnej Partii Kanady (LPC) nie mówi publicznie o tym, że Rota musi ustąpić ze stanowiska, ale wielu z nich uważa, że jego odejście jest nieuniknione – zaznacza Radio-Canada.

Gdybyśmy wsparli go w głosowaniu, wyglądałoby to jakbyśmy popierali jego działania z zeszłego tygodnia (…) bycie upartym i trwanie w tym zawstydza wszystkich, łącznie z premierem – wyjaśniło jedno ze źródeł. – On musi odejść – dodało inne. – Jeżeli dojdzie do głosowania, nie ma szans, by zdobył wotum zaufania – wskazało kolejne.

LPC nie ma większości w Izbie Gmin i rządzi dzięki wsparciu Nowej Partii Demokratycznej (NDP). To ugrupowanie, wraz z pozostającym w opozycji Blokiem Quebeckim wezwało już Rotę do dymisji. Liderzy Konserwatywnej Partii Kanady winą za incydent obarczają premiera Trudeau, argumentując, że jego biuro powinno sprawdzić listę zaproszonych gości i nie można zrzucać całej odpowiedzialności na Rotę – dodaje stacja.

W piątek podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w parlamencie w Ottawie, Rota zwrócił się do siedzącego na galerii dla gości 98-letniego Jarosława Hunki i przedstawił go jako „ukraińsko-kanadyjskiego weterana II wojny światowej, który walczył o ukraińską niepodległość z Rosjanami”. Dodał, że mężczyzna mieszka w jego okręgu wyborczym Nipissing—Timiskaming w prowincji Ontario.

Spiker nazwał go „ukraińskim bohaterem, kanadyjskim bohaterem, któremu dziękujemy za jego służbę”. Zebrani nagrodzili weterana owacją na stojąco. Oprócz Zełenskiego na sali obecny by m.in. premier Trudeau.

W rzeczywistości Hunko w czasie II wojny światowej był członkiem składającej się z ukraińskich ochotników, walczącej u boku Niemiec, 14. Dywizji Grenadierów Waffen SS, znanej również jako dywizja SS Galizien. Jak przypominał ambasador RP w Ottawie Witold Dzielski, jednostka jest odpowiedzialna za zamordowanie tysięcy Polaków i Żydów.

Na słowa Roty oburzeniem zareagowały m.in. kanadyjskie środowiska żydowskie. Po tej krytyce Rota przeprosił za uhonorowanie Hunki i podkreślił, że ponosi pełną odpowiedzialność za to działanie, które nie było konsultowane z innymi politykami i delegacją ukraińską. Przeprosiny powtórzył w poniedziałek, przemawiając przed parlamentem. Obecność Hunki w parlamencie i jego uhonorowanie było „głęboko zawstydzające” i „nieakceptowalne” – powiedział w poniedziałek Trudeau.

Ambasador Dzielski w wypowiedziach dla kanadyjskich mediów zwracał uwagę, że w przeprosinach Roty i Trudeau zabrakło słów o Polsce i Polakach, a ofiarami zbrodni popełnionych przez SS Galizien byli zarówno Żydzi, jak i Polacy.

REKLAMA