Od początku roku surowce rolne zdrożały o niemal 20 proc. Cena soku pomarańczowego wzrosła o blisko 70 proc., a cukier jest najdroższy od dekady.
„Rzeczpospolita” informuje, że Indeks S&P GSCI Softs, czyli indeks odzwierciedlający ceny surowców rolnych, wzrósł od początku roku już o ponad 18 proc.
M.in. o 67 proc. podrożeć miał sok pomarańczowy. Dodatkowo o 20 proc. podrożeć miała cena bydła, o 30 proc. – cena cukru, która jest najwyższa od 2012 roku.
Tak samo najdroższe od dekady jest kakao, którego cena osiągnęła we wrześniu 3763 dolarów za tonę.
Na ceny surowców rolnych wpływ ma oczywiście inflacja, która stanowi globalny problem, ale także ciężki rok pod względem pogodowym. Mowa tu m.in. o huraganach w USA, czy słabych zbiorach w Meksyku i w Brazylii.
– Surowce rolne są ogólnie bardzo wrażliwe na zmiany pogody. To dlatego widzimy, że część z nich drożeje i nie ma na to krótkoterminowego rozwiązania, gdyż więcej nie da się produkować. Rynek tych surowców nie jest natomiast tak wrażliwy na popyt jak na podaż – podkreśla Darwei Kung, szef działu surowców w firmie zarządzającej aktywami DWS.
Sytuacja jest trudna, ale niektóre surowce tanieją. M.in. staniała pszenica – o 25 proc. na giełdzie w Chicago, kukurydza – o 29 proc. i soja – 0 14 proc.
