Policja w Niemczech dokonała w środę nalotu na członków neonazistowskiej organizacji Artgemeinschaft . O godz. 6 rano kilkuset funkcjonariuszy jednostek specjalnych jednocześnie szturmowało obiekty w 12 krajach związkowych.
Akcją, którą przeprowadzono w Badenii-Wirtembergii, Bawarii, Brandenburgii, Hesji, Meklemburgii-Pomorzu Przednim, Dolnej Saksonii, Nadrenii Północnej-Westfalii, Nadrenii-Palatynacie, Saksonii, Saksonii-Anhalt, Szlezwiku-Holsztyna i Turyngii, objęto 26 mieszkań i 29 członków organizacji.
– Delegalizując Artgemeinschaft, zakazujemy działalności sekciarskiemu, głęboko rasistowskiemu i antysemickiemu stowarzyszeniu. To kolejny mocny cios wymierzony w prawicowy ekstremizm i intelektualnych podżegaczy, szerzących nadal ideologie nazistowskie – grzmiała federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD).
Jak potwierdziła minister, delegalizacja grupy, liczącej blisko 150 członków, była przygotowywana od roku na podstawie ustaleń śledczych Urzędu Ochrony Konstytucji. Artgemeinschaft współpracuje z wieloma (rzekomo – przyp. red.) prawicowymi grupami ekstremistycznymi i (rzekomo – przyp. red.) neoprawicowymi, stwarzając szczególne zagrożenie dla podstawowego, wolnego, demokratycznego porządku – twierdziła Faeser.
– Artgemeinschaft aktywnie propagowało ideologię, opartą w dużej mierze na narodowym socjalizmie. Głównie poprzez manipulacyjne, indoktrynujące wychowywanie dzieci oraz dystrybucję propagandowej literatury Artgemeinschaft postępował w inny sposób, lecz nie mniej groźny, niż zdelegalizowana w ubiegłym tygodniu neonazistowska organizacja Hammerskins – dodała szefowa MSW.
Według federalnej Agencji Edukacji Obywatelskiej, Artgemeinschaft jest „organizacją o charakterze kultowym, religijno-etnicznym, antychrześcijańskim i prawicowo-ekstremistycznym”, łączącą elementy różnych nurtów skrajnej prawicy.
Jak wyjaśnił „Bild”, Artgemeinschaft zostało założone w 1951 roku przez nazistę Wilhelma Kusserowa. Stowarzyszenie, zarejestrowane w 1957 roku, ma swoją siedzibę w Berlinie. Organizacja reprezentuje rasistowskie ideologie, szerzy też „antysemickie teorie spiskowe”.
„Członkowie postrzegają siebie jako strażników rasy nordycko-germańskiej, która jest lepsza od innych ludzi i musi zwyciężyć w walce z nimi” – głosi jeden z opisów organizacji.
Artgemeinschaft wykorzystuje „neopogański światopogląd” jako narzędzie do „społecznego i politycznego szerzenia prawicowych idei ekstremistycznych”. Grupa ta jest „bezpośrednio powiązana z teorią rasową III Rzeszy” – podkreślił Urząd Ochrony Konstytucji Nadrenii Północnej-Westfalii.
