Mówienie, że ideologia LGBT jest kaprysem mniejszości sąd wycenił na 4 tys. euro

screen LCI Zemmour
REKLAMA

Znany publicysta i polityk francuski, szef partii Rekonkwista Eric Zemmour został ukarany grzywną w wysokości 4000 euro za „homofobiczną zniewagę”. Polityk w roku 2019 oświadczył w TV CNews, że osoby homoseksualne „zniewoliły” państwo „dla swojego kaprysu”. Prawnicy polityka zapowiadają apelację, ale karanie za „homofobiczne wypowiedzi” i kneblowanie oczywistych prawd, powoli staje się faktem.

Éric Zemmour został w czwartek 28 września skazany przez sąd w Paryżu na karę grzywny w wysokości 4000 euro. Na razie jeszcze nie zamykają za krytykę ideologii LGBT do więzień, ale ten czas się powoli zbliża.

REKLAMA

Skargę na Zemmoura złożyło stowarzyszenie Stop Homofobii. Poszło o program telewizyjny „Face à l’info”, prowadzony przez Christine Kelly. Dotyczył on problemu in vitro i zapładniania na życzenie par kobiet i kobiet samotnych.

Zemmour ścierał się w tym temacie z Nicolasem Bouzou i mówił, że mamy do czynienia z „kaprysem małej mniejszości, która kontroluje państwo i zniewala je dla własnych korzyści, a która doprowadzi w ten sposób do dezintegracji społeczeństwa, ponieważ będziemy mieli dzieci bez ojców i będzie to katastrofa”.

Tzw. PMA, czyli wprowadzenie możliwości posiadania dzieci przez pary lesbijskie i kobiety samotne, mocno dzieli społeczeństwo. Okazuje się, że sprzeciw wobec tej ustawy Zemmoura szybko ocenzurowano. Francuska Rada Audiowizualna nakazała usunąć program ze stron internetowych CNews.

Teraz sąd uznał, że takie „komentarze wyrażają pogardę wobec osób”, bo uznają ich „pragnienie posiadania dziecka jako egoistyczny kaprys”, a nawet nabierają „oburzającego wymiaru”, ponieważ przypisuje się im, że w celu jego zaspokojenia „uciekają się do wykorzystania aparatu państwowego”.

Sąd uznał także, że „w tym przypadku osoby homoseksualne zostały zdyskwalifikowane w oczach opinii publicznej ze względu na to, kim są, a ich orientacja seksualna w sposób nieunikniony prowadzi, zdaniem oskarżonego, do zachowań sprzecznych z interesem ogółu”.

Ukarano nie tylko Zemmoura, ale i dyrektora CNews Serge’a Nedjara. Nedjarowi wlepiono grzywnę w wysokości 4000 euro, z czego 2000 euro zostało zawieszone. Nakazano im też wspólnie zapłacić – stowarzyszeniom Stop Homofobii, Adheos i Mousse – łącznie 3000 euro odszkodowania i 2000 euro kosztów prawnych.

Były kandydat na prezydenta i obecny prezydent „Rekonkwisty!” ma całą masę procesów tego typu. Był już prawomocnie dwukrotnie skazany za „nawoływanie do nienawiści”, czyli za komentarze z lat 2010 i 2016, a do końca 2023 r. czeka go około dziesięciu kolejnych procesów. Lewica doskonale wykorzystuje władzę sądowniczą do kneblowania swoich przeciwników.

W przypadku Zemmoura, 5 września Sąd Kasacyjny nakazał, po dwóch uniewinnieniach, wznowić także jego proces za „kwestionowanie zbrodni przeciw ludzkości”. Polityk w 2019 r. powiedział, że marszałek Pétain uratował wielu francuskich Żydów podczas II wojny światowej. Zemmora, który sam jest pochodzenia żydowskiego, bronił nawet rabin, ale lewacki „młot na czarownice” uderza w swoim rytmie…

REKLAMA