Elon Musk skrytykował wsparcie Berlina dla organizacji pozarządowych przemycających migrantów do Europy pod pozorem ich ratowania. Amerykański miliarder udostępnił post, w którym opowiada się nawet za wygraną wyborczą prawicowej partii niemieckiej AfD.
Elon Musk zamieścił swoje wpisy w piątek i w sobotę 30 września. Krytykuje zwłaszcza wsparcie Berlina dla organizacji pozarządowych. W Piątek pytał, czy „niemieckie społeczeństwo jest tego świadome?” i dodał: „miejmy nadzieję, że AfD wygra wybory”. Wybory regionalne są zaplanowane w Niemczech na 8 października i odbędą się w Bawarii (południe) i w Hesji.
Miliarderowi odpowiedziało na X niemieckie MSZ. Napisano wprost o dotacjach dla NGO-sów: „Tak, to właśnie nazywamy ratowaniem życia”. Musk kontynuował i pytał, czy ich dumę ze wspierania migracji podziela większość społeczeństwa? „Czy przeprowadziliście badania? Czy pomoc niemiecka w transporcie dużej liczby nielegalnych imigrantów na włoską ziemię z nie stanowi naruszenia suwerenności Włoch? To przywodzi na myśl inwazję…” – atakował w nocy z piątku na sobotę szef Tesli i SpaceX.
Jasno stwierdził, że „należy położyć kres nielegalnej imigracji”, chociaż dodał, że jest „zwolennikiem znacznego rozszerzenia i uproszczenia legalnej imigracji”. To ważne wsparcie dla premier Meloni.
Giorgia Meloni napisała w tym tygodniu do kanclerza Olafa Scholza, aby wyrazić swoje „zdumienie” niemieckimi „dotacjami”. Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock broniła roli organizacji pozarządowych, które „pomagają migrantom próbującym przedostać się do Europy przez Włochy” i twierdziła, że „ratowanie ludzi przed utonięciem na morzu jest obowiązkiem prawnym i europejskim”.
