Ukraińcy niezadowoleni z decyzji Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego. „Przedłuża wojnę”

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Zełenskiego Źródło: PAP
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Zełenskiego. / Źródło: PAP
REKLAMA

Ukraińcy nie są zadowoleni z decyzji Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC). Tamtejsze władze nie omieszkały dać temu wyraz. Poszło o igrzyska paraolimpijskie 2024 w Paryżu.

Ukraińcy są niezadowoleni z faktu, że w nadchodzących igrzyskach paraolimpijskich będą mogli uczestniczyć Rosjanie – jako pełnoprawni lub neutralni sportowcy. Taką decyzję w piątek podjęło Zgromadzenie Ogólne Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego. Za dopuszczeniem Rosjan do rywalizacji w Paryżu głosowało 74 członków IPC, 65 było przeciw, a 13 wstrzymało się od głosu.

REKLAMA

Decyzję tę na platformie X (dawniej Twitter) skomentował doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

„Dopuszczenie Rosjan do udziału w igrzyskach paraolimpijskich i młodzieżowych rozgrywkach piłki nożnej, brak wydalenia Rosjan z instytucji i organizacji międzynarodowych, brak wydawania nakazów aresztowania w jakiejkolwiek jurysdykcji urzędników wysokiego szczebla za udział w masowych zbrodniach, zezwolenie międzynarodowym firmom na handel z Rosją – wszystko to po pierwsze, przedłuża wojnę, po drugie, prowokuje Rosję do zwiększenia poziomu masowej przemocy na Ukrainę w celu wywarcia presji na elity światowe i zmuszenia ich do wyrażenia zgody na prawo Rosji do lekceważenia prawa międzynarodowego” – grzmiał.

Igrzyska paraolimpijskie odbędą się w Paryżu w dniach 28 sierpnia – 8 września 2024 roku. Rywalizacja będzie przebiegała w 22 dyscyplinach pod hasłem „Igrzyska szeroko otwarte”.

REKLAMA