Ekran dotykowy ze szkła pancernego, prawdziwa „tablica rozrządu” połyskująca lampkami, skaner – to wyposażenie najnowszych wózków sklepowych sieci Leclerc we Francji. Pierwszy taki wózek na zakupy pojawił się w hipermarkecie „Leclerc” niedaleko Nicei.
Korzystanie z takiego „zrobotyzowanego” wózka wymaga jednak posiadania karty stałego klienta oraz zarejestrowanie w systemie numeru swojego telefonu komórkowego. Później można ruszyć w rajd po półkach i nie przejmować się kolejkami przy kasie.
Każdy przedmiot wkładany do wózka jest rejestrowany skanerem laserowym zintegrowanym z uchwytem wózka. Jeśli czynność się nie uda, włączy się alarm. Nowy wózek został zaprojektowany przez francuski start-up.
Na ekranie można obserwować ceny i sumę dokonanych zakupów. Po ich zakończeniu następuje autoryzacja płatności. System zaprojektowany został przez francuski start-up Knap i ma pomagać w walce ze sklepowymi kradzieżami, a przy okazji zadowolić miłośników takich gadżetów.
Konsumenci zaoszczędzą także czas przy kasie i mogą lepiej kontrolować swoje wydatki. Na razie „inteligentny wózek” pojawił się w supermarkecie E. Leclerc w La Colle-sur-Loup niedaleko Nicei (Alpy-Maritimes). Tam uruchomiono na początek „flotę” 40 takich urządzeń. Jeśli eksperyment się uda, zapewne szybko trafi i do innych sklepów.
Leclerc de la Colle sur loup, dép 06, France
le 10/8/2023
⚠️🔴⚠️🔴
Chariots connectés pour mieux nous surveiller et mieux nous restreindre ?… pic.twitter.com/3vggGMYRNQ— V35 (@V3560082087) August 23, 2023
Źródło: France Info
