Afera z zakupami rosyjskiego węgla przez Polskę okazała się mocno dęta. Węgiel pochodził z… Kazachstanu. Rosja jednak ma swoje rynki zbytu i niektóre kraje ukradkiem wznawiają zakupy. Nie chodzi jednak o Europę.
Okazuje się, że Filipiny wznowiły zakupy węgla z Rosji w lipcu i to po ośmiomiesięcznej przerwie. W lipcu Filipiny kupiły z Rosji węgiel o wartości 18,2 mln dolarów. Kraj ten był wcześniej odbiorcą czarnego paliwa, a średnie miesięczne zakupy „przed wojną”, wynosiły około 3,3 mln dolarów.
W październiku 2022 roku Filipiny dokonały dużego zakupu, za 16,1 mln dolarów i prztyłączyly się do „embarga”. Jednak przed kolejną zimą, w lipcu 2023 roku filipińskie firmy wznowiły zakupy i pierwsza od ośmiu miesięcy dostawa wyniosła 82,5 tys. ton.
Rosja jest drugim dostawcą węgla dla Filipin. Liderem jest tu Indonezja z dostawami o wartości 296,4 mln dolarów, a podium zamyka Wietnam (sprzedaż za ok. 9,7 mln dolarów).
