Sośnierz kontra reszta studia. „Pęcznienie pewnej bańki, która prędzej czy później musi pęknąć”

Dobromir Sośnierz.
Dobromir Sośnierz. / foto: screen YouTube: Radio ZET
REKLAMA

W programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET” jednym z tematów były ceny paliwa. Dobromir Sośnierz wyjaśniał, dlaczego monopol Orlenu nie służy Polakom.

Sośnierz wskazał, że paliwo „pewnie prędzej czy później będzie” droższe. – Nie da się w nieskończoność (…) utrzymywać cen poniżej cen rynkowych. To jest po prostu efekt upolitycznienia rynku, efekt tego, że większość klasy politycznej zgadza się na to, żeby politycy zarządzali rynkiem w ten czy inny sposób – stwierdził Sośnierz.

REKLAMA

– Teraz oczywiście nie zgadzają się z tym, jak zarządzają, że oni będą zarządzać lepiej, ale oni nie mówią, że przecież zlikwidują ten wpływ polityków na rynek paliw – dodał.

– Mówimy, Panie pośle – stwierdziła Izabela Leszczyna z PO.

Pytany o zlikwidowanie zerowego VAT-u na żywność i „innych działań osłonowych”, które wprowadził rząd warszawski, Sośnierz odparł, że „chętnie zlikwidowałby VAT, nie tylko na żywność, gdyby się dało”.

– Natomiast w kontekście polityki antyinflacyjnej to też jest tylko takie pęcznienie pewnej bańki, która prędzej czy później musi pęknąć – wskazał.

– Samo obniżanie podatków niczym złym nie jest i jeśli rząd wyrywkowo obniżył (VAT – przyp. red.) na żywność, to tutaj nie będziemy protestować. Natomiast (…) politycy często mydlą oczy, że państwo musi mieć wpływ na jakieś strategiczne dziedziny, jak rynek paliwowy, właśnie dlatego, że one są takie strategiczne i politycy muszą zapewnić bezpieczeństwo – dodał.

– No właśnie widać, jak zapewniają politycy bezpieczeństwo. Gdyby to był wolny rynek, to reakcją na zwiększony popyt… – mówił polityk Konfederacji. Nie dane mu było jednak dokończyć, gdyż wypowiedź przerwała mu Joanna Mucha, obecnie z Trzeciej Drogi.

– Rosjanie by natomiast kupili polskie przedsiębiorstwo paliwowe. Chciałby Pan tego? – grzmiała polityk.

– Nie, dlaczego? Niekoniecznie – odparł Sośnierz.

– Arabowie część kupili, bo PiS pozwolił sprzedać 30 proc. Lotosu – wtrąciła Leszczyna.

– Tak, razem z dostępem do złóż, które uniezależniły nas od Rosji i tak jak jeszcze parę lat temu mieliśmy 100 procent importu z Rosji, tak teraz mogliśmy go całkowicie zablokować i mamy priorytetowy dostęp do złóż arabskich – stwierdził Marcin Horała z PiS.

– To jest efekt sztucznie budowanego państwowego monopolu. Ja wcale nie jestem za tym, żeby Orlen w całości komukolwiek sprzedać, tylko przede wszystkim, żeby go podzielić. Nie może być utrzymywania sztucznego monopolisty na rynku, bo (…) może zaburzać równowagę na rynku – wskazał Sośnierz.

– Monopole powstają głównie dzięki pomocy polityków, a nie na wolnym rynku, wbrew temu, co niektórzy próbują twierdzić. Jak najbardziej, gdyby te koncerny były w rękach prywatnych, operowałyby na zasadach rynkowych, efektem wzmożonego popytu byłby wzrost cen, który hamowałby wzmaganie się popytu i tak działa wolny rynek. To się naturalnie reguluje – dodał.

REKLAMA