Wasilewski: „Konfederacja chce, by powstał system bez biurokracji, bez obciążeń centralizmu” [VIDEO]

Dariusz Wasilewski oraz Krzysztof Bosak.
Dariusz Wasilewski oraz Krzysztof Bosak. / foto: screen YouTube
REKLAMA

Nasza propozycja w zakresie ochrony zdrowia jest bardzo odpowiedzialna i zakłada zmianę ewolucyjną, a nie rewolucyjną; postulujemy, by był to system publiczny, ale z elementami decentralizacji i konkurencji – powiedział w czwartek lider Konfederacji Krzysztof Bosak.

Na konfederacji prasowej w Sejmie przedstawiciele Konfederacji przedstawili program dla ochrony zdrowia. Kandydat Konfederacji do Sejmu Dariusz Wasilewski wskazał, że podstawowym postulatem jest „rozbicie monopolu NFZ”.

REKLAMA

Konfederacja chce, by powstał system bez biurokracji, bez obciążeń centralizmu, system, który przede wszystkim załatwi jeden dominujący problem – ograniczenie dostępu do świadczeń zdrowotnych, czyli kolejek – powiedział Wasilewski.

Zaznaczył, że dotychczas politycy „mieszają w mikroreformach, a nie dotykają fundamentu”. – Obecnie w Polsce jedna osoba – prezes NFZ, zarządza budżetem i będzie zarządzał w następnym roku około 200 mld zł. (…) Jest to skaza całego systemu, jeden człowiek, bez zarządu, bez specjalnego nadzoru włada całymi środkami finansowymi, które pochodzą z tzw. składek zdrowotnych, które są podatkami tak naprawdę – powiedział Wasilewski.

Jak stwierdził, Lewica PO, PSL i PiS doprowadziła do nieefektywności systemu ochrony zdrowia. – Stwórzmy nowoczesny, bezpieczny, sprawiedliwy system, gdzie wolność wyboru nas, pacjentów, będzie na pierwszym miejscu. (…) To realny wpływ pacjenta, który daje swoją składkę, a nie podatek, jak teraz jest, i to pacjent, by decydował do jakiego funduszu zdrowia trafiłaby jego składka. Te fundusze konkurowałyby ze sobą – o pacjenta, wielkość składki i zakres świadczeń – wyjaśnił Wasilewski.

Zaznaczył, że Konfederacja opowiada się też za silną rolą państwa, ale tam, gdzie ta rola powinna być, czyli w nadzorze i kontroli. – Konfederacja proponuje odważny, ale bardzo prosty i sprawiedliwy system konkurencji funduszy zdrowia. Tam pacjent decyduje, minister zdrowia steruje, a nie wiosłuje, czyli pokazuje ramy tego systemu i twardo pilnuje procedur i jakości udzielanych świadczeń zdrowotnych, a od wiosłowania są fachowcy – powiedział Wasilewski.

Lider Konfederacji ocenił, że kontrola jakości świadczeń zdrowotnych ma obecnie „szczątkowy charakter”. – W tej chwili jedyny efektywny społecznie element kontroli jakości, to kiedy ktoś w tragicznych okolicznościach umrze, sprawą zajmuje się prokuratora i wtedy dowiadujemy się, że tam od lat trwały różnego rodzaju nieprawidłowości – wskazał Bosak.

Jak dodał, „wycena świadczeń to czysty socjalizm”. – Nie da się mówić o żadnej racjonalnej wycenie, jeżeli nie działa jakikolwiek element konkurencji. Metodę administracyjnej wyceny kosztów stosowano w PRL. Gospodarka w PRL właśnie dlatego zbankrutowała, że ta metoda nie może działać – powiedział Bosak.

Odpowiadając na zarzuty dotyczące prywatyzacji systemu ochrony zdrowia, zaznaczył, że propozycja Konfederacji to stworzenie systemu publicznego, w którym ludzie są ubezpieczeni.

Środki, które wprowadzane są do tego systemu pozostaną. My nie postulujemy, żeby zmniejszyć liczbę środków, które idą na pacjenta. Postulujemy, żeby to zostało w takiej kwocie, jak jest w tej chwili i to wynika nie z założeń politycznych, tylko z rozwoju polskiej gospodarki, z liczby odprowadzanych składek zdrowotnych oraz dodatkowych dotacji budżetowych (…). My postulujemy, żeby te pieniądze zostały zachowane, żeby to był system publiczny, tylko, żeby w tym publicznym systemie pojawiły się elementy decentralizacji i konkurencji na jakość – wyjaśnił Bosak.

Nasza propozycja jest bardzo odpowiedzialna i zakłada zmianę ewolucyjną, a nie rewolucyjną – podkreślił poseł Konfederacji.

REKLAMA