Kandydatka do Sejmu z partii Brauna NAPADNIĘTA na wiecu Tuska [VIDEO]

Grzegorz Braun i Karolina Pikuła podczas konferencji Konfederacji Korony Polskiej Źródło; Facebook / Grzegorz Braun
Grzegorz Braun i Karolina Pikuła podczas konferencji Konfederacji Korony Polskiej Źródło; Facebook / Grzegorz Braun
REKLAMA

Polityk Konfederacji Korony Polskiej, Karolina Pikuła, została napadnięta w Rzeszowie przez sympatyka Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Braun zapowiedział zgłoszenie tej sprawy na policję.

– Zanim jednak oddam głos kandydatom na senatorów w kontekście zagadnienia bezpieczeństwa, chcielibyśmy zasygnalizować problem. To mało powiedziane. Pewien skandal, który miał miejsce w dniu wczorajszym, napaść na kandydata do Sejmu Konfederacji, Panią Karolinę Pikułę, na mojego asystenta, przedstawiciela młodzieżówki naszej partii Korony Młodych – mówił poseł Grzegorz Braun podczas konferencji na Podkarpaciu.

REKLAMA

– Kampania wyborcza ma oczywiście swoje wilcze prawa, prawa dżungli, ale bez przesady. Napaść nie tylko na kandydata, polityka, działacza, co uwaga, co uwaga ma swój wymiar prawny, dlatego, że przeszkadzanie kandydatom do Sejmu może okazać się deliktem kodeksowym z artykułu, który mówi szkodzeniu w kampanii wyborczej, w prowadzeniu kampanii wyborczej, ale myślę, że w Polsce i na Podkarpaciu, zauważmy też, że jest czymś szczególnie smutnym napaść w wykonaniu damskiego boksera na kobietę – dodał polityk.

Działaczka Konfederacji Korony Polskiej opisywała już całą sytuację w swoich mediach społecznościowych na portalu X (dawniej Twitter).

„Uwaga! Napadnięto i szarpano od tyłu mnie i mojego asystenta Leona Mazura usiłując mu ukraść telefon dziś podczas wiecu wyborczego z Donaldem Tuskiem w Rzeszowie na WSIP ul. Cegielniana 14, podczas którego chciałam zadać pytanie, gdy była taka sposobność. Na zdjęciu widoczny większy ode mnie napastnik, proszę o pomoc w ustaleniu jego tożsamości. Na miejsce wezwana została policja” – napisała kandydatka do parlamentu.

„Kilka lat już działam w społecznie i politycznie na Podkarpaciu i w całej Polsce, a czegoś takiego jeszcze nie doświadczyłam i jestem nadal w szoku. Jutro konferencja prasowa w tej sprawie w Ogrodach Bernardyńskich w Rzeszowie o 12.00. Takie sytuacje nie mogą być pozostawione bezkarnie! Donaldzie Tusku, tak wygląda w praktyce szacunek do kobiet, o ktorym Pan tak pięknie opowiadał?” – czytamy dalej we wpisie Pikuły.

Polityk zaznacza, że w żaden sposób nie prowokowała nikogo, do agresywnej reakcji.

– Byłam tam bez żadnych transparentów, jajek, flag, megafonu, czegokolwiek, bez jakiejkolwiek prowokacji. Staliśmy kulturalnie, próbowaliśmy zadać pytanie, podnosiłam wysoko swoją rękę w górę i chciałam po prostu, tak jak każdy inny uczestnik. A pan Tusk podkreślił to, że każdy ma prawo zadać pytania, że liczy się z tym, że są tutaj osoby niekoniecznie będące zwolennikami Platformy Obywatelskiej. I czułam się w pełni upoważniona do tego, żeby takie pytanie właśnie zadać. Mój współpracownik, człowiek, który mi pomaga całą tą kampanię bardzo mocno. Leon Mazur w tym samym czasie transmitował to nagranie, bo liczyliśmy na to, że jak zwykle uda mi się zadać pytania może niewygodne, ale pytanie – powiedziała Pikuła podczas konferencji.

Grzegorz Braun zapowiedział zgłoszenie sprawy na policję. – I w związku z tym z tego miejsca udamy się do komendanta miejskiego Policji. Być może, być może policja podjęła już jakieś działania w trybie interwencji poselskiej. Ustalę, ustalę, czy policjanci wezwani wczoraj na miejsce dopełnili swoich obowiązków i czy prowadzone są w tej sprawie czynności. W szczególności czy ustalona została tożsamość tego damskiego boksera, osobnika, który napierał, nacierał, wyrywał telefon na zgromadzeniu wyborczym – powiedział polityk Konfederacji.

Cała Konferencja:

REKLAMA