Premier Włoch rozstała się ze swoim partnerem, bo ten powiedział, co naprawdę myśli, wywołując oburzenie politpoprawnych

Giorgia Meloni. Fot. PAP/EPA
Giorgia Meloni. Fot. PAP/EPA
REKLAMA

Włoska premier Giorgia Meloni ogłosiła, że rozstała się ze swoim partnerem, ojcem swojej córki, Andreą Giambruno. Powód? Wypłynęły nagrania z udziałem znanego włoskiego prezentera telewizyjnego.

Telewizja Mediaset, założona przez Silvio Berlusconiego, wyemitowała nagranie z udziałem Giambruno tuż przed wejściem na antenę. Sprawa ta szybko stała się głównym tematem włoskich gazet, wywołując sensację.

REKLAMA

Według wiodących komentatorów życia publicznego, stosujących zasadę poprawności politycznej, zachowanie Giambruno było „wulgarne i seksistowskie”. Poruszając temat coraz częstszych gwałtów we Włoszech, dziennikarz stwierdził, że kobiety po części są sobie winne. Zasugerował, że gdyby np. nie upijały się do utraty świadomości, to do tylu przestępstw na tle seksualnym być może by nie dochodziło.

Dla premier Meloni, dbającej o dobry wizerunek, był to wystarczający powód, by rozstać się z ojcem swojej córki. Decyzję ogłosiła w mediach społecznościowych. Podziękowała mu za wspólnych wspaniałych 10 lat, za pokonywanie trudności i za darowanie najważniejszego w jej życiu – córki Ginevry. Premier podkreśliła, że ich drogi rozeszły się pewien czas temu, i nadszedł moment, aby to zaakceptować.

REKLAMA