Po raz pierwszy w historii Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu odwołała ze stanowiska urzędującego spikera, p. Kevina McCarthy’ego, na wniosek prawicowego skrzydła Republikanów.
Konserwatyści zarzucali spikerowi, że złamał zawartą z nimi umowę i sprzymierzył się z Demokratami, umożliwiając przegłosowanie budżetowego prowizorium, które pozwala na dalsze funkcjonowanie rządu USA.
Zwolennicy p. McCarthy’ego twierdzili, że udało mu się ograniczyć wydatki i realizować inne konserwatywne priorytety, mimo że Demokraci kontrolują Biały Dom i Senat.
Urząd odwołanego spikera przejmie tymczasowo wskazana przez niego osoba, ale praktycznie prace Izby Reprezentantów uległy paraliżowi do chwili wybrania nowego spikera, co może potrwać.
Tekst ukazał się w segmencie Postęp w Świecie w numerze 41-42 (2023) „Najwyższego Czasu!”, który można nabyć TUTAJ.