Kolejne państwo z Bliskiego Wschodu bliskie wciągnięcia w wojnę

Flagi Izraela i Libanu
Flagi Izraela i Libanu. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay/Flickr, Eusebius@Commons, CC BY 2.0 (kolaż)
REKLAMA

Liban obawia się, że zostanie wciągnięty w trwającą obecnie wojnę w Ziemi Świętej pomiędzy Izraelem a Hamasem – informują amerykańskie media.

Sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz bardziej napięta. W niedzielę pociski uderzyły w bazę misji w pobliżu wioski Hula na granicy libańsko-izraelskiej, raniąc jednego z żołnierzy Sił Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNIFIL).

REKLAMA

Izrael i Hezbollah już w tym momencie codziennie się ostrzeliwują, choć oficjalnie Hezbollah nie włączył się w wojnę po stronie Hamasu. Wydaje się, że cały region jest jedną wielką beczką prochu.

„W pogrążonym w kryzysie gospodarczym Libanie narastają obawy, że kraj zostanie wciągnięty w wojnę pomiędzy Izraelem a Hamasem, co według zapowiedzi izraelskich władz mogłoby mieć dla niego katastrofalne skutki” – pisze amerykański dziennik „The Washington Post”.

– Wszystkie kraje zachodnie rozmawiają z nami, przysyłają swoich ambasadorów, mówiących, że Hezbollah nie może włączyć się do wojny – mówi libański urzędnik, zdradzający, jakie są nastroje w państwie. – Jako rząd mówimy Hezbollahowi, że nie możemy sobie pozwolić na wojnę. Jego odpowiedź brzmi: „Rozumiemy was, ale my nie możemy zaakceptować upadku Hamasu” – dodaje.

Tymczasem Hamas naciska na Hezbollah, wyraźnie licząc na większe wsparcie libańskie organizacji polityczno-militarnej, która w rzeczywistości współrządzi Libanem.

REKLAMA