
Niemiecka wersja Janusza biznesu wydzierała się na Polaka. Niemiec sądził, że może krzykiem załatwić co zechce. Ależ się przeliczył!
Nagranie wykonał najprawdopodobniej jeden z pracowników agresywnego Niemca. W trakcie awantury padają głównie niemieckie komendy i obelgi. Pojawia się także angielskie „fuck you”. Polak postanawia również wkurzyć Niemca wykonując gest nazistowskiego pozdrowienia. Niemiec bowiem co i raz wymachiwał szeroko ręką…
Najpewniej awantura dotyczyła kwestii braku podpisu ze strony Niemca, gdyż chciał coś zataić lub przekombinować. Polak pokazał, kto tu rządzi. Polski rząd mógłby się od niego wiele nauczyć!
Polski kierowca traci cierpliwość czekając na załadunek u wroga
… i dochodzi do Polsko-Niemiecko-angielskiej wymiany zdań 😂👍 pic.twitter.com/1ekQJtzld4— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) November 15, 2018
Źródło: twitter.com