Sośnierz ostro o sytuacji we Francji! „Dlaczego policja nie strzela do ludzi, którzy niszczą sklepy? Te państwa są totalnie bezbronne”

Dobromir Sośnierz. / foto: YouTube/wPolsce
Dobromir Sośnierz. / foto: YouTube/wPolsce
REKLAMA

Dobromir Sośnierz, europoseł partii Wolność, był gościem telewizji wPolsce, gdzie mówił o obecnej sytuacji we Francji. – Jeżeli nie strzela się do ludzi, którzy niszczą sklepy, to po co ta policja w ogóle jest? – pyta Sośnierz.

– Mam taką satysfakcję, że Macronowi nie idzie, bo ja go po prostu nie lubię – za wszystko. (Macron – red.) tak zepsuł popularność, rzadko się zdarza by ktoś tak niepopularny mógł odbudować zaufanie społeczne. Tam się Antifa już rozochociła, żeby porozbijać wystawy sklepowe – mówił Sośnierz.

REKLAMA

– Jeżeli nie strzela się do ludzi, którzy niszczą sklepy, to po co ta policja w ogóle jest? Niech z kwiatkami latają albo z deklaracją praw człowieka i odczytują demonstrantom, że nie wolno się tak zachowywać, przecież to jest śmieszne, te państwa są totalnie bezbronne – dodawał.

Sośnierz odniósł się także do tego, co „po Macronie”, czyli kolejnym Prezydencie Francji. – Z tą francuską prawicą to znów problem, bo jeżeli mówimy o Froncie Narodowym, to oni są na lewo od PiS-u nawet. To może być dla francuzów z deszczu pod rynnę, zamiast regulacji unijnych będą mieli swoje, tylko jeszcze gorsze – powiedział Sośnierz.

– Jest ewidentne przesilenie i taka mobilizacja, żeby wykreować Macrona, taka dość rozpaczliwa wtedy, bo zanosiło się, że nikt nie będzie w stanie przebić Frontu Narodowego, który był najsilniejszy. Z drugiej strony ludzie mają krótką pamięć, nie takie rzeczy w demokracji się zdarzały, jeżeli się dobrze sprzeda to samo, to ludzie to kupią – wskazywał europoseł.

REKLAMA