
Zamieszki w Paryżu coraz ostrzejsze. Około godz. 14.00 demonstrujące przeciwko prezydentowi Emmanuelowi Macronowi tzw. „żółte kamizelki” odpowiedziały na ataki policji, która próbowała ich rozproszyć. Rzucają w funkcjonariuszy kostką brukową z Pół Elizejskich. Policja odpowiada gazem łzawiącym i granatami hukowymi. AKTUALIZACJA: O godz. 14.40 na Pola Elizejskie wjechały wozy opancerzone.
Około godz. 14.50 demonstrujący zostali wypchnięci przez nacierających funkcjonariuszy z miejsca, w którym rozpoczął się rano protest, czyli na Polach Elizejskich w pobliżu łuku triumfalnego.
Na ulicach pojawiły się barykady, niektóre z nich płoną. Płonie także kilka samochodów zaparkowanych wzdłuż ulic.
Od rana, już w trakcie sobotnich protestów ruchu „żółtych kamizelek” w Paryżu oraz jeszcze przed ich rozpoczęciem francuska policja zatrzymała ponad 500 osób.
Według najnowszych informacji, na Polach Elizejskich w Paryżu zgromadziło się ponad 5 tysięcy demonstrantów. Krótko po rozpoczęciu protestu doszło do starć manifestujących z policją, która użyła gazu łzawiącego.
Aby zapobiec powtórzeniu się takich zamieszek, jakie miały miejsce przy okazji protestu „żółtych kamizelek” przed tygodniem i przed dwoma tygodniami, francuska policja zmobilizowała na sobotę 89 tysięcy funkcjonariuszy, z czego 8 tysięcy w Paryżu.
Przyczyną protestu ruchu „żółtych kamizelek” była planowana przez rząd podwyżka akcyzy na paliwa, z wprowadzenia której jednak rząd na razie się wycofał. W poprzednich tygodniach w protesty wmieszali się chuligani, którzy wykorzystali je do bitw z policją oraz niszczenia sklepów i innych obiektów.
Protesty „żółtych kamizelek” rozszerzają się także na inne kraje – w sobotę podczas podobnej demonstracji w stolicy Belgii zatrzymano 70 osób.(PAP)
Poniżej relacje na żywo z kilku stacji.
Relacja z kamery nr 1
Relacja z kamery nr 2
Relacja z kamery nr 3
Relacja z kamery nr 4