Piekło dziewczynek w muzułmańskim świecie. 12-latka woli się zabić niż iść z 60-letnim dziadem do łóżka

REKLAMA

Mimo, że jest to tradycja, to w przypadku takich historii ciężko to zrozumieć. Sohaili, 12-letnia dziewczynka, musiała poślubić 60-letniego Ahmada. Teraz mówi wprost – „Wolę się zabić niż z nim współżyć”.

Historię tej „niezwykłej” relacji opisała szwedzka korespondentka portalu Expressen Magda Gad. To ona spotkała się z Sohaili i wysłuchała jej tragicznej historii.

REKLAMA

„Niewiele sytuacji w moim życiu było równie trudnych jak spotkanie z 60-letnim Ahmadem i jego dwunastoletnią żoną Sohailą. Ożenił się z nią, gdy miała dziesięć lat i jest przekonany, że nie zrobił nic złego – poprosił ojca o pozwolenie i zapłacił za nią. Wręcz przeciwnie, uważa, że to ona robi coś złego – ponieważ mówi, że go nie kocha i nie chce uprawiać z nim seksu. On także uważa, że to wstyd, że ona chce chodzić do szkoły. Mówi, że jest to sprzeczne z ich kulturą” – czytamy w relacji Gad.

Jak się okazuje nie tylko wiem jest problemem. Nieposłuszeństwo żony jest plamą na honorze Ahmmada. Wyładowuje on swoją złość na dziewczynce, bije ją regularnie i zakazuje opuszczania domu.

60-latek nie widzi w tej relacji nic złego, wręcz przeciwnie, uważa że tradycja ma pozytywny wydźwięk bo daje przyjemność mężczyznom.

„To daje radość facetom, gdy dziewczyny są bardzo młode” – tłumaczy Ahmad.

Co ważne, Sohaila nie jest jego jedyną żoną, już wcześniej dwukrotnie żenił się z równie młodymi kobietami.

Źródło: WP.pl / NCzas.com

REKLAMA