
W Unii Europejskiej trwają pracę nad nowymi rozwiązaniami dotyczącymi starszych kierowców. One mają objąć kierowców, powyżej 60 roku życia, którzy przechodziliby dodatkowe, obowiązkowe badania lekarskie.
Powodem ma być zmniejszająca się sprawność starszych kierowców.
Co ciekawe, unijnym biurokratom tak bardzo dbającym o zasadę równości, jakość do głowy nie przyjdzie, że w ten sposób dyskryminują grupę ludności ze względu na wiek.
Skoro unijni biurokraci tak bardzo troszczą się o stan zdrowia kierowców, to powinni wprowadzić zdrowotne testy dla unijnych polityków, w tym na uzależnienie od alkoholu.
Na razie projekt jest w sferze dyskusji i jeszcze żadne wiążące decyzję nie zostały podjęte, ale w Brukseli coraz częściej się o takich badaniach mówi.
Każdy wypadek spowodowany przez starszych, a szczególnie znacznie starszych kierowców pobudza dyskusję w tej sprawie.
W Polsce Ministerstwo Infrastruktury jak na razie nie podjęło żadnej decyzji w tej sprawie, natomiast zdecydowało się na przeprowadzenie informacyjnych akcji.
„Wprowadzamy system darmowych szkoleń i warsztatów w ośrodkach ruchu drogowego skierowanych do seniorów kierowców” – oświadczył Marek Chodkiewicz, wiceminister infrastruktury.
W Polsce natomiast do niedawna rozważano możliwość przechodzenia corocznych egzaminów przez kierowców, którzy ukończyli 70 rok życia.
Źródło: „Rzeczpospolita”