
Akcja ratunkowa z użyciem śmigłowca niczym z filmu akcji rozegrała się na stoku we francuskich Alpach. Dzięki mistrzowskiemu manewrowi pilota udało się dotrzeć do kontuzjowanego narciarza. Ryzyko było jednak ogromne.
Do zdarzenia doszło 2 stycznia we francuskich Alpach, niedaleko miejscowości Luchon. Na trasy narciarskiej na przełęczy Anterne, w masywie Giffre (Haute-Savoie), jeden z narciarzy imieniem Bruno doznał kontuzji kolana. Został ewakuowany przez zespół medyczny za pomocą śmigłowca i przewieziony do szpitala w Chamonix.
Nicolas Derely nagarał film na którym widać jak śmigłowiec zbliża się do stromego stoku opierając o niego nosem dzięki czemu zespół ratowników mógł dokonać desantu i zająć się poszkodowanym. Gdy ratownicy przygotowali narciarza do transportu śmigłowiec powtórzył manewr i po zabraniu wszystkich odleciał do szpitala.
French helicopter pilot rescues injured skier at a mountaintop ? pic.twitter.com/wVRVe8BRz4
— Aviationdaily✈️الطيران يوميآ (@Aviationdailyy) 9 stycznia 2019
Manewr wykonany przez pilota był bardzo ryzykowny. Wymagał niesamowitej wręcz precyzji i opanowania ze strony pilota, a także doskonałej znajomości wymiarów maszyny. Śmigła wirnika helikoptera znajdowały bardzo blisko zbocza. Gdyby doszło do kontaktu zarówno załoga śmigłowca jak i narciarz ponieśliby śmierć.
Źródło: Skipass.com