To spotkanie u zdecydowanej większości mogłoby wywołać zawał serca. Grupa nurków u wybrzeży Hawajów spotkała rekina Deep Blue uznawanego za jednego z największych żarłaczy na Ziemi.
Opublikowane w internecie video natychmiast wywołało falę komentarzy. Wielu internautów nie wierzyło, że podpłynięcie tak blisko do bestii jest możliwe, nie mówiąc już o dotknięciu.
Jak tłumaczą eksperci, rekin był zajęty konsumpcją szczątków martwego wieloryba, dlatego też nie zachowywał się agresywnie i „dał możliwość” podpłynięcia na odległość ręki.
„Czekałam cicho, cierpliwie, widziałam, jak podpływa do szkieletu martwego wieloryba, a później płynie wolno w moim kierunku” – relacjonowała na instagramie członkini grupy nurków Ocean Ramsey.
Deep Blue to największy osobnik gatunku, którego udało się sfilmować. Według oficjalnych danych jest to 50-letnia samica, ważąca blisko 2,5 tony i mierząca 6 metrów.
Źródło: Instagram.com/oceanramsey / NCzas.com