
Władysław Frasyniuk, znany opozycjonista z czasów PRL,a obecnie sympatyk totalnej opozycji, ujawnił dlaczego zginął Paweł Adamowicz. Twierdzi też, że prezydent Andrzej Duda nie jest Polakiem ale zaborcą.
Władysław Frasyniuk jest wprawdzie na politycznej emeryturze ale wciąż bywa częstym gościem mediów, dla których komentuje bieżące wydarzenia polityczne.
Frasyniuk wypowiadał się dziś dla TVN24. Tematem rozmowy był oczywiście mord na Pawle Adamowiczu. Okazało się, że Frasyniuk nie potrzebuje śledztwa aby rozgryźć Stefana W. i już wie, że zabił ponieważ czuł się Żołnierzem Wyklętym wykonującym ostatnią misję.
Nie ma też wątpliwości, że morderstwo miało podłoże polityczne. – To był mord polityczny. Nie wiem czy można to porównać, bo nie żyłem w tamtych czasach. Był zaplanowany. To nie jest chory psychicznie człowiek, bo wiedział kiedy uderzyć, którego dnia. O godz. 20, nożem przebija serce nie tylko Pawłowi Adamowiczowi, ale także Jurkowi Owsiakowi i nas wszystkich, którzy uczestniczyliśmy w zbiórce na rzecz WOŚP – powiedział na antenie TVN24
Frasyniuk mocno zaatakował także Andrzeja Dudę. – Nie powinien się obrażać, że siedział w piątym szeregu. (…) Nie do pomyślenia jest, żeby w USA prezydent złamał konstytucję. Ktoś, kto zamachuje się na świętości, nie jest patriotą, nie jest Polakiem, jest zaborcą – powiedział
Frasyniuk apelował także o malowanie na murach napisów „TVP kłamie” dokładnie tak jak robiło się to w czasach PRL.
Źródło: TVN24