
Nie żyje 2,5-letni Julen, który blisko dwa tygodnie temu w miejscowości Totalan na południu Hiszpanii wpadł do ponad 100-metrowej dziury po odwiercie. Ciało chłopca wydobyła w sobotę nad ranem ekipa górników i ratowników żandarmerii.
Pierwszy informację o odnalezieniu ciała chłopca podał przedstawiciel rządu Hiszpanii w Andaluzji Alfonso Rodriguez de Celis. „O godzinie 1:25 ekipa ratownicza odnalazła Julena. Niestety, chłopiec nie żyje” – dodał przekazując kondolencje rodzinie dziecka.
Według Jorge Martina, rzecznika prasowego żandarmerii z Malagi, która pomagała w akcji ratowniczej, dotarcie do chłopca było bardzo skomplikowane, a w ostatniej fazie poszukiwań konieczne było użycie niewielkich ładunków wybuchowych.
Yulen, Rest In Peace R.I.P. pic.twitter.com/F7zrPIS4tx
— Omar Monsalve (@omarbmtech) 26 stycznia 2019
„Akcja nie mogła być szybsza z powodu charakterystyki tutejszego terenu, między innymi jego ukształtowania i twardych podziemnych skał” – powiedział Jorge Martin.
Ojalá los rescatadores lleguen a tiempo de salvar a Yulen. Estas imágenes evidencian los enormes esfuerzos que se están haciendo para localizarlo. @EspejoPublico pic.twitter.com/B940nUU7nm
— Nacho Abad (@Nacho_Abad) 19 stycznia 2019
Akcja wydobycia chłopca możliwa była dzięki wykonaniu przez ekipę ratowniczą, złożoną łącznie z 300 osób, tunelu w sąsiedztwie dziury, do której wpadło dziecko. Od czwartku górnicy wykuwali ręcznie ostatni podziemny chodnik do miejsca, w którym, jak przypuszczano, znajduje się chłopiec.
2,5-letni Julen wpadł do dziury 13 stycznia podczas zabawy z innym dzieckiem koło gospodarstwa należącego do członków swojej rodziny. Świadkowie twierdzą, że krótko po wypadku słyszeli odgłos płaczu dziecka wydobywający się z głębi otworu. Trzy dni później sonda wydobyła z otworu jego włosy.
Chronologia wydarzeń:
13.: Julen wpada do odwiertu
14.: znaleziono słodycze
16.: znaleziono włosy Julena
18.: na miejsce przyjeżdża ciężki sprzęt
21.: wywiercono szyb
22.: szyb trzeba poszerzyć
24.: górnicy schodzą pod ziemię
25.: ostatnie prace
26.: Julen znaleziony martwy— T.D.Jędruchów (@tdjedruchow) 26 stycznia 2019
Ojciec dziecka twierdzi, że nie wiedział o istnieniu niezabezpieczonego otworu po odwiercie, w miejscu w którym bawił się jego syn. Z kolei szef firmy, która wykonała 18 grudnia dziurę, zapewnia, że przykrył otwór dużym kamieniem.
From parents all around the globe we are sending julen's mum and dad the warmest hug on you're heartbreak #julenrosello pic.twitter.com/r70OTq8qnF
— Kirsten (@tweetmenice72) 26 stycznia 2019
We wtorek Sąd Najwyższy Andaluzji poinformował, że wszczęte zostało dochodzenie dotyczące wypadku z udziałem Julena. Będzie ono prowadzone przed sądem w Maladze. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że dziura po odwiercie powstała prawdopodobnie podczas nielegalnych poszukiwań wody.
Żródło: PAP