
Pasażerowie uziemionego w Meksyku samolotu Dreamliner Polskich Linii Lotniczych, który miał w sobotę rano wylądować w Warszawie, są pod naszą opieką – powiedział rzecznik LOT Adrian Kubicki. Na skutek awarii modułu zasilania głównego komputera maszyna nie może ruszyć w drogę powrotną.
Jak wyjaśnił Kubicki, chodzi o samolot czarterowy jednego z biur podróży z ok. 250 pasażerami na pokładzie.
„Nastąpiła awaria urządzenia, które odpowiada za zasilanie głównego komputera samolotu, stwierdzona po wylądowaniu w Cancun. W związku z tym samolot nie może ruszyć w drogę powrotną” – powiedział rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT.
Dreamliner LOT-u uziemiony z powodu awarii w Meksyku i do Polski nie może wrócić 250 polskich turystów. https://t.co/2lqKE8fSi3
— Antoni Graniszewski (@graniszewski) 26 stycznia 2019
Dodał, że część która ma być wymieniona zastała zamówiona i jest w drodze do Cancun. „Pewnie około wieczora polskiego czasu zostanie dostarczona i niezwłocznie rozpocznie się jej wymiana. Trudno powiedzieć ile to potrwa łącznie z pracami technicznymi. Staramy się, żeby to było jak najszybciej” – zaznaczył Kubicki.
Wskazał, że do czasu usunięcia awarii pasażerowie przebywają w hotelu. „Są pod naszą opieką, mają zapewnione posiłki” – powiedział rzecznik.
(PAP)