Paryż jak strefa wojny. Starcia uliczne i brutalność policji. Ambasada RP ostrzega Polaków [VIDEO]

Starcia z policją w Paryżu. / foto: Twitter
Starcia z policją w Paryżu. / foto: Twitter
REKLAMA

XII akt manifestacji „żółtych kamizelek” we Francji miał przebieg dość gorący. Ambasada RP ostrzegła nawet naszych obywateli, by unikali niektórych miejsc w stolicy w czasie manifestacji.

REKLAMA

Zajście miały miejsce w wielu miastach Francji, ale najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo byli przebywający w Paryżu. 2 lutego starano się przypomnieć o brutalności policji i eksponowano m.in. pirackimi opaskami, kilkanaście przypadków wybicia demonstrantom oka.

Gadżety okazały się niepotrzebne. W godzinach wieczornych i tak doszło do burd i bijatyk, które przemoc potwierdziły po raz kolejny. Nowością były też bijatyki pomiędzy skrajną lewicą a stroną prawą. Byli ranni i zatrzymani. Zdemolowany został m.in. plac Republiki. A to kilka scen rodzajowych nagranych przez Stephanie Roy:

MSW Francji podaje, ze w całym kraju manifestowało 68,6 tys. A poniżej Plac Republiki raz jeszcze:

A tutaj ciekawe ujęcie z Bordeaux. Na fladze zapisane są dwa hasła z dewizy Republiki – „wolność, równość” i zamiast „braterstwa” – hasło – frexitu i wprowadzenia powszechnego referendum, które właśnie odrzucił prezydent Emmanuel Macron.

Warto też zobaczyć jak wygląda równoległy protest straży więziennej w podparyskim Fresnes, bo swoje żale wylewają różne grupy:

REKLAMA