
To nagranie pochodzi sprzed ponad roku, ciągle budzi jednak olbrzymie zainteresowanie w mediach społecznościowych. Tak młoda Polka poradziła sobie z grupą imigrantów, która chciała ją zatrzymać na granicy. Przybysze mają nauczkę, to zachowanie nie zaprowadziło ich do niczego dobrego.
Na granicy włosko-francuskiej banda imigrantów zablokowała przejazd. Policja tylko przyglądała się jak roztańczona, rozwrzeszczana grupa to kładzie się na jezdni, to próbuje zatrzymać jadące samochody.
Imigrantom towarzyszy grupa zapewne proimigranckich działaczy, którzy przyłączają się i uważają, że blokowanie drogi to świetna zabawa w słusznej sprawie.
W pewnej chwili imigranci zauważyli, że samochody zaczynają przejeżdżać granicę od innej strony. Chcieli zablokować i ten przejazd.
Mieli pecha. Trafili na zdecydowaną Polkę, która nie wahała się i nie dała się bandzie zastraszyć. Przejechała przez rozwrzeszczany i agresywny tłum.
Pecha miał też francuski dziennikarz, który relacjonował całe wydarzenie. Nawinął się na maskę kierowanego przez Polkę samochodu i został ranny.
Na nagraniu widać jak karetką odwożony jest do szpitala.
https://twitter.com/pikus_pol/status/1091993921868230656
Kierująca samochodem miała pełne prawo zachować się tak jak się zachowała. Nie ma najmniejszego powodu, by ryzykować i narażać się na agresję blokujących drogi. Nie ma najmniejszego powodu, by dać się terroryzować imigrantom.