
Meghan Markle ma trudną relację z ojcem. Mimo tego wciąż kocha swojego tatę i deklaruje chęć naprawienia ich stosunków. Konflikt trwa od wielu miesięcy. Teraz do mediów wyciekła treść listu, jaki księżna Sussex napisała do Thomasa Markle.
Ojciec Meghan najpierw oczerniał ją w mediach, a później przybył na ślub. To jednak nie zmieniło stosunku księżnej do ojca – nadal go kocha, choć nie jest to prosta miłość. Treść listu, jaki wysłała do Thomasa Markle w ubiegłym roku, ujawnił teraz magazyn „People”.
Kilka tygodni przed jej ślubem z Harrym, ojciec udzielił wielu głośnych wywiadów, ujawniając w nich wstydliwe fakty na temat Meghan. Zarzucał jej m.in. brak opieki i wsparcia oraz pogoń za sławą. Teraz wyszło na jaw, że żona Harry’ego chciała pojednać się z ojcem.
„Tato, jestem załamana, ale kocham cię, mam jednego ojca. Przestań mnie prześladować za pośrednictwem mediów, abyśmy mogli naprawić naszą relację” – pisała Meghan Markle.
Mówi się, że księżna Sussex chciała zaprosić tatę na ślub, jednak on odrzucał połączenia, argumentując to złym stanem zdrowia. Jednocześnie w tym samym czasie mówił tabloidom, że „nie ma już córki”. Meghan nie mogła się z tym pogodzić.
– Meghan rozpadła się na kawałki po tym, co Thomas jej powiedział – przyznał znajomy księżnej.
Spekuluje się, że wyciek treści listu nastąpił dopiero teraz, ponieważ Meghan Markle potrzebowała ocieplenia wizerunku. Ostatnio dużo mówiło się o jej konflikcie z Kate i całą rodziną królewską. Ponadto negatywnie na wizerunek wpływał też konflikt z siostrą i ojcem.
Źródło: gazeta.pl