
– No i IBRiS_PL strzelił focha na Partia_KORWiN ? Muszę przyznać, że takiej jazdy się nie spodziewałem. Miodzio! – skomentował na Twitterze Artur Dziambor. W najnowszym sondażu przeprowadzanym przez ten ośrodek badania opinii publicznej pominięto partię KORWiN.
IBRiS, który przed poprzednimi wyborami zasłynął ze spektakularnych pomyłek, tym razem opublikował nowy sondaż dla „Rzeczpospolitej”. Problem w tym, że w zestawieniu zabrakło jednego ugrupowania, a wszystko to tuż po tym, jak partia ta wypomniała sondażowni pomyłkę.
W najnowszym sondaż IBRiS wygrywa PiS z poparciem ponad 37 procent, na drugim miejscu PO, na którą chce głosować niecałe 22 procent. Na trzecim miejscu rzekomo znajduje się Wiosna z poparciem ponad 16 procent. Próg wyborczy przekracza jeszcze SLD z poparciem nieco ponad 5 procent.
Pod progiem znalazły się Kukiz’15 i PSL, które notują jednak ponad 4 procent poparcia. Dalej partia Razem z poparciem na poziomie 0,7 procent, Nowoczesna 0,6 procent oraz Ruch Narodowy 0,5 procent. Jak widać w zestawieniu zabrakło partii, która w ubiegłych wyborach niemal przekroczyła próg wyborczy.
#IBRiS dla #Rz, 7-8 lutego 2019 (zmiana od 26-27 stycznia):
PiS 37,1 (+2,1)
PO 21,8% (-7,4)
Wiosna 16,2%
SLD 5,2% (-0,5)
PSL 4,8% (-1,7)
Kukiz'15 4,7% (-0,4)
Razem 0,7% (-0,4)
Nowoczesna 0,6% (-0,8)
RN 0,5% (-0,6)
Inne 1,3%
Nie wiem 7,1%— Pan Krzysztof (@kdwojakowski) February 10, 2019
No i @IBRiS_PL strzelił focha na @Partia_KORWiN 😀 Muszę przyznać, że takiej jazdy się nie spodziewałem. Miodzio! https://t.co/CAheAEfAcL
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) February 10, 2019
Czy to zemsta sondażowni za ostatnie działanie partii KORWiN i Piotra Liroy-Marca? W czasie niedawnej konferencji Liroy pokazał jak bardzo IBRiS pomylił się prognozując jego wynik wyborczy w Kielcach i że taka pomyłka w przypadku poparcia dla partii KORWiN może oznaczać wynik na poziomie 9 procent.
– Wielokrotnie miałem do czynienia z różnego rodzaju sondażowniami, natomiast najbardziej charakterystyczna przytrafiła nam się podczas wyborów na prezydenta miasta Kielce – mówił podczas konferencji Liroy-Marzec, wskazując na kartkę, gdzie według sondażu IBRIS miał otrzymać 3,6 proc. głosów w wyborach na prezydenta Kielc, podczas, gdy w rzeczywistości otrzymał 16,02 proc.
Podkreślono również, że IBRIS „w swoich sondażach myli się jedynie o 533 proc”. Prezes partii KORWiN, Janusz Korwin-Mikke zażartował, że „jedna sondażownia dała nam ostatnio zero procent, to już nawet proporcja nie pomoże”.
– O co chodzi w tych wyborach? O to chodzi, czy wygramy my, czy oni. Czy ci, którzy jako pieski Unii Europejskiej rozkradają Polskę od dwudziestuparu lat, czy ludzie, którzy chcą wyjść z UE i żyć w normalnym świecie. Albo my, albo oni – podkreślił prezes partii KORWiN.