Historyczna porażka rządu. Chcieli zaostrzyć prawo dotyczące imigrantów

Scott Morrison, nowy premier Australii. Źródło: Twitter/ crickey.au
Scott Morrison, nowy premier Australii. Źródło: Twitter/ crickey.au
REKLAMA

Mniejszościowy rząd Australii doznał historycznej porażki w głosowaniu parlamentarnym. Poszło o pomoc medyczną dla imigrantów ubiegających się o azyl. Parlamentarna większość okazała się przeciwna pomysłom zaostrzającym reguły dla imigrantów.

W sprawę przegłosowania ustawy zaangażował się osobiście premier Scott Morrison, ale opozycja laburzystowska zdołała, z pomocą niezależnych deputowanych, uchwalić w Izbie Reprezentantów stosunkiem głosów 75:74 swoje poprawki dotyczące leczenia osób ubiegających się o azyl, które przebywają w obozach zewnętrznych. Teraz mogą one być wpuszczane do Australii „na leczenie”.

REKLAMA

Morrison, który przejął władzę w sierpniu stoi na czele mniejszościowego rządu, wspieranego dotąd w parlamencie głosami „niezależnych”. Sytuacja jego gabinetu mocno się teraz komplikuje. Jest to też pierwsza porażka dość konsekwentnej polityki rządu, który już od kilku lat zaostrzył politykę dotyczącą nielegalnej imigracji. Morrison obiecywał, że osoby usiłujące przedostać się nielegalnie do Australii statkami, nigdy nie postawią w tym kraju swojej stopy.

Porażka w głosowaniu zdezawuowała te obietnice. Premier Morrison jak na razie wykluczył zwołanie przedterminowych wyborów. Sondaże wygrywa lewicowa Partia Pracy.

REKLAMA